Katarzyna Wasick wciąż pozostaje liderką polskiej kadry pływackiej. 33-latka niedawno potwierdziła swoją bardzo wysoką formę podczas mistrzostw Europy. Polka zdobyła tam złoty medal na krótkim basenie na dystansie 50 metrów stylem dowolnym. Mimo sukcesów na tak wielkiej scenie Wasick zdecydowała się wystartować w zawodach masters.
Być może wpływ na to miał fakt, że rywalizacja odbywa się w Polsce, a konkretnie na pływalni AQUA Lublin. Wasick przed polskimi kibicami jak na razie prezentuje znakomitą dyspozycję. Najpierw w sztafecie z Robertem Wilkiem i Krzysztofem Wilkiem oraz Pauliną Pedą jako AZS AWF Katowice zdobyła złoty medal w sztafecie 4*50 m.
Kolejny triumf Wasick. Jest złoty medal
Niedługo później przyszedł kolejny sukces, tym razem już indywidualny. Wasick ponownie okazała się najlepsza na krótkim basenie na dystansie 200 metrów stylem dowolnym. To jednak nie koniec. Polka przed kibicami w Lublinie pobiła rekord świata. Ten od czwartku wynosi 1:58.30.
– Mieliśmy z bratem zakład, kto popłynie lepiej, bo on na tym dystansie był dziś czwarty, a ja wygrałam. Dla mnie to bardzo fajny trening, a szczerze przyznam, że na 200 metrów nie byłam aż tak przygotowana, bo nie mam doświadczenia z rozłożeniem tempa. Dałam jednak radę, doskonale się bawiłam, czas też jest dobry, więc jestem zadowolona – powiedziała cytowana przez PZP.
Katarzyna Wasick: Mam nadzieję, że to jest dobry prognostyk. WIDEOPolsat SportPolsat Sport

Katarzyna Wasick ze złotym medalem na mistrzostwach Europy w LublinieMANAN VATSYAYANAAFP

Katarzyna Wasick po triumfie w SingapurzeROSLAN RAHMANAFP

Katarzyna WasickPaweł Wodzyński/East News/X.com/WorldAquaticsINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas
