Ekspert zaproszony do „Pytania na śniadanie” szczegółowo omawiał, jakie owady mogą znaleźć się na choince, oraz jak zadbać o drzewko, by uniknąć niechcianych gości, takich jak mszyce, pająki czy kleszcze. W tle prowadzący żartowali o mszycach, które mogłyby urządzać „wigilię” na balkonach sąsiadów. Całość przebiegała spokojnie i edukacyjnie — do momentu, w którym rozmowa zeszła na łacińskie nazwy owadów.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Co wywołało salwy śmiechu w programie?
Jak brzmiała nazwa owada, która wywołała śmiech?
Kim byli prowadzący programu 'Pytanie na śniadanie’?
Czego dotyczył segment o owadach w 'Pytaniu na śniadanie’?
Chichy i śmiechy w „Pytaniu na śniadanie”. Wszystko przez słowo na „k”
Punktem kulminacyjnym odcinka okazała się dyskusja o gatunku mszyc o nazwie Cinara curvipes. Gdy Marzena Rogalska próbowała wymówić tę nazwę, zapytała eksperta: „Jak się mówi curvipes?”. Odpowiedź — że poprawna wymowa to „kurwipes” — momentalnie wywołała rozbawienie w studiu.
Ekipa w reżyserce również nie mogła powstrzymać śmiechu. — Wie pani, jakie towarzystwo jest w naszej reżyserce już ubawione? Hahaha, jaka śmieszna nazwa. (…) Ale cieszymy się, że nasz realizator, nasza wydawczyni są ubawieni po pachy. A to jest poważna sprawa — skomentowała Rogalska, próbując zachować powagę.
Ekspertka, która zorientowała się, że łacińska nazwa może być myląca, szybko uspokoiła atmosferę, tłumacząc, że słowo „curvus” w języku łacińskim oznacza „krzywy” lub „zakręt”. Tym samym rozwiała wszelkie wątpliwości co do znaczenia nazwy, podkreślając, że nie kryje się za nią nic niecenzuralnego.

„Pytanie na śniadanie”vod.tvp.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTube oraz TikToku.
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc e-maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.