• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Donald Trump został zapytany przez jednego z dziennikarzy w Gabinecie Owalnym o amerykańską propozycję dotyczącą utworzenia w Donbasie „wolnej strefy ekonomicznej”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Nie chcę teraz o tym mówić, to bardzo skomplikowana sytuacja. To by zadziałało. I wiele osób by chciało, by to zadziałało — odpowiedział prezydent. Powtórzył, że zależy mu na tym, by na wojnie przestali ginąć ludzie.

  • Co powiedział Donald Trump o wolnej strefie ekonomicznej w Donbasie?
  • Jaką propozycję wystosowała Ukraina w sprawie Donbasu?
  • Co miał na myśli Trump mówiąc o skomplikowanej sytuacji?
  • Jakie są oczekiwania dotyczące wycofania się wojsk w Donbasie?

Ukraina proponuje referendum w sprawie Donbasu

W czwartek przywódca Ukrainy powiedział, że USA proponują utworzenie wolnej strefy ekonomicznej w części Donbasu, z której wycofałyby się ukraińskie siły w ramach porozumienia pokojowego z Rosją. Zdaniem Zełenskiego, kwestia Donbasu powinna zostać rozstrzygnięta przez naród ukraiński w drodze wyborów lub referendum.

Wizja strony amerykańskiej dotycząca obwodu donieckiego polega na tym, że Siły Zbrojne Ukrainy opuszczają kontrolowane przez siebie tereny tego regionu, a wojska rosyjskie tam nie wkraczają.

— Kiedy mówimy o „wolnej strefie ekonomicznej” i o tym, że nie może tam być wojsk, ponieważ znajdują się one w pewnej odległości od siebie, to chyba słusznie można zapytać: a jeśli ktoś się wycofuje z jednej strony, tak jak tego oczekuje się od Ukraińców, to dlaczego druga strona konfliktu nie wycofuje się na taką samą odległość w drugą stronę? — zauważył.