Wiadomość o śmierci Magdy Umer nadeszła w piątek, 12 grudnia. To wtedy jej rodzina opublikowała poruszające zdjęcie na jej facebookowym profilu i przekazała smutne wieści. „Dzisiaj po południu odeszła nasza ukochana Mama i Babcia. Uwielbiała tu zaglądać i pisać. Mateusz i Franek” – mogliśmy przeczytać. Od tego momentu w sieci bliscy i przyjaciele artystki dzielili się swoimi wspomnieniami z nią związanymi i żegnali Umer w poruszających wpisach. Tak też zrobił doktor Witold Kirstein, który ujawnił, jak wyglądały ostatnie miesiące życia Magdy Umer.

Zobacz wideo Tajemnicza śmierć byłej uczestniczki „Top Model”. Nie wiadomo, jak zginęła

Tak wyglądały ostatnie miesiące życia Magdy Umer. Przyjaciel wszystko ujawnił

W ostatnich miesiącach życia Magda Umer zmagała się z problemami zdrowotnymi. Przez to musiała znacznie zwolnić, zrezygnować z wielu występów i ograniczyć swoją aktywność zawodową. Bliscy nie kryją, że był to dla wszystkich bardzo trudny czas. Więcej szczegółów poznajemy dzięki wieloletniemu przyjacielowi Magdy Umer, doktorowi Witoldowi Kirsteinowi, który opublikował na Facebooku poruszający wpis.

Witold Kirstein zamieścił na Facebooku zdjęcie zrobione przez Magdę Umer. Widać na nim leśną drogę, na której stoi rower. Fotografia jest wyjątkowo wymowna, zwłaszcza w towarzystwie wpisu zamieszczonego przez lekarza. „Magda, kochana! Wierzyliśmy do końca! Teraz pustka, ból, smutek i brak słów! Te ostatnie trzy miesiące były jak zły sen, który kompletnie do ciebie nie pasował” – czytamy.

Matylda Damięcka wspomina Magdę Umer. Fani nie mogą powstrzymać łez

Wśród osób, które zabrały głos po śmierci Magdy Umer, znalazła się również Matylda Damięcka. Opublikowała nową grafikę, która przedstawia artystkę. W opisie znalazł się hashtag „dopóki jestem”. Na ramieniu piosenkarki znalazły się dwa świerszcze, które nawiązują do utworu „Koncert jesienny na dwa świerszcze i wiatr w kominie”. Grafika oczarowała fanów, którzy natychmiast ruszyli do komentowania. „Już nie wiadomo co robić najpierw, czy płakać nad odejściem Magdy Umer, czy bić brawo nad genialnym rysunkiem i wrażliwością jego autorki”, „Smutek, żal… odchodzą najpiękniejsi z pięknych. Piękny portret”, „Smutne, ale geniusz autorki tego posta zapiera dech…” – czytamy. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.