W piątek, 5 grudnia, na Długim Targu w Gdańsku zapłonęły światełka największej miejskiej choinki. Siedemnastometrowe drzewko przyciągnęło tłumy mieszkańców i turystów, którzy chętnie fotografowali się przy pięknie udekorowanej atrakcji. Choinkę otacza konstrukcja o wysokości ponad metra, pełniąca funkcję osłony balastu i zapewniająca bezpieczeństwo odwiedzających.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Mimo wyraźnych ostrzeżeń o zakazie wchodzenia na osłonę, niektórzy zapomnieli o zasadach bezpieczeństwa i, próbując zrobić idealne zdjęcie, ignorowali tablice ostrzegawcze, wspinali się na nią lub stawiali na niej swoje dzieci.
- Co się wydarzyło na Długim Targu w Gdańsku?
- Jakie były ostrzeżenia dotyczące konstrukcji choinki?
- Dlaczego konstrukcja choinki się zawaliła?
- Czy kobiety odniosły poważne obrażenia?
Takie nieodpowiedzialne zachowanie może uszkodzić konstrukcję, a dla fotografowanego skończyć się urazem i wizytą w szpitalu
— podkreślają pracownicy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Niestety doszło do niebezpiecznego zdarzenia. W czwartek, 12 grudnia, około godziny 16.00. „Operatorzy monitoringu obserwowali Długi Targ, gdy zauważyli młodą kobietę siedzącą na osłonie balastu. Po chwili dołączyła do niej koleżanka. Pod ich ciężarem konstrukcja zapadła się, a obie kobiety wpadły pod choinkę” — informuje Straż Miejska w Gdańsku.
Na szczęście przechodnie szybko udzielili pomocy i żadna z nich nie odniosła poważniejszych obrażeń.
Straż miejska w reakcji na zdarzenie zapowiedziała zwiększenie liczby tablic ostrzegawczych przy osłonie choinki.
„Na osłonę balastu nie wolno wchodzić ani siadać. Nie ryzykujmy zdrowia dla zdjęcia — przestrzegajmy zasad bezpieczeństwa. Zadbajmy o to, aby wizyta przy choince zakończyła się miłymi wspomnieniami, a nie wizytą na szpitalnym oddziale ratunkowym” — apeluje straż.