„Trzy światy Johna Scherera”. Ekspertka zachęca, by wypróbować

Peter Magyar, lider opozycyjnej węgierskiej partii, ma powody do radości. Ostatni sondaż przeprowadzony przez IDEA, prezentujący aktualny podział preferencji wyborczych na Węgrzech, jest sprzyjający dla jego ugrupowania. Gdyby węgierskie wybory odbywały się w minioną niedzielę, wygrałaby TISZA, pokonując rządzący teraz Fidesz.

Wśród całej populacji TISZA gromadzi 35 proc. poparcia, wyprzedzając Fidesz, który teraz ma tylko 28 proc. Wielu Węgrów, biorących udział w badaniach sondażowych, nie ma zdania w sprawie swoich wyborów.

Aż 26 proc. respondentów pozostaje niezdecydowanych w swoich wyborach. To może być skutkiem prowadzonych od wielu lat propagandowych działań na Węgrzech. Władza Viktora Orbana podporządkowała sobie media i sprawowała przez o 

Dane są jeszcze bardziej interesujące w analizie zdeklarowanych wyborców. W tej grupie TISZA zdobywa 47 proc., wyraźnie wyprzedzając Fidesz z wynikiem 39 proc. Koalicja Demokratyczna uzyskuje jedynie 5 proc., co stanowi wynik na granicy progu błędu statystycznego.

Koalicja Demokratyczna zjednuje sobie jedynie 5 proc. głosów wśród zdeklarowanych wyborców, co wskazuje na bardzo niepewną sytuację tej partii. Choć jest to wynik na granicy błędu statystycznego, pokazuje, że partia musi intensywnie zabiegać o głosy, by utrzymać się na scenie politycznej. Wybory parlamentarne na Węgrzech mają się odbyć w kwietniu 2026 roku.