Laptopy oraz smartfony w 2026 roku mogą debiutować z wyraźnie mniejszą ilością pamięci RAM. To skutek panującego kryzysu

Od wielu tygodni Internet zalewa fala informacji na temat dramatycznej wręcz sytuacji na rynku pamięci RAM. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy, zestawy pamięci podrożały przynajmniej kilkukrotnie i wszystko wskazuje na to, że przez cały przyszły rok sytuacja nie tylko nie ulegnie poprawie, ale będzie znacznie gorzej niż teraz. Najnowsze informacje na temat trendów w notebookach oraz smartfonach jasno sugerują, że problem z dostępnością pamięci będzie miał wpływ na konfiguracje urządzeń z obu wymienionych kategorii.

Prognozy przewidują, że w 2026 roku wiele laptopów oraz smartfonów będzie sprzedawanych z mniejszą ilością pamięci RAM niż ich odpowiedniki z tego i poprzednich lat. Notebook z 8 GB oraz smartfon z 4 GB RAM może stać się standardem w przyszłym roku w przypadku wielu modeli.

Zamów pamięć RAM już dziś, odbierz za półtora roku. Wpływ partnerstwa OpenAI z głównymi producentami DRAM

Firma TrendForce opublikowała wstępne informacje na temat zmian w konfiguracji pamięci RAM dla laptopów oraz smartfonów, jakie pojawią się w przyszłym roku. Jedyny rynek, gdzie nie przewiduje się zmian w konfiguracji RAM-u, to high-endowe notebooki oraz topowe smartfony. W pierwszym przypadku nadal powinniśmy liczyć na 16-64 GB (choć modeli z 16 GB będzie wyraźnie więcej niż tych o konfiguracji np. 32 lub 64 GB), podczas gdy w smartfonach – od 12 do 16 GB. Segment mid-range w przypadku laptopów ma ulec modyfikacji w tym założeniu, iż w 2026 roku znacznie więcej notebooków ze średniej półki cenowej będą sprzedawane domyślnie z 8 GB pamięci zamiast 16 GB. Konfiguracje z większą ilością RAM-u nadal będą się pojawiać, ale będzie ich wyraźnie mniej oraz dodatkowo w wyższej cenie. W przypadku smartfonów TrendForce spodziewa się obniżenia ilości z 6-12 GB do 6-8 GB w przyszłorocznych urządzeniach z segmentu średniego.

Samsung i SK Hynix odmawiają zwiększenia mocy produkcyjnych DRAM mimo niedoborów i astronomicznych cen

Jeśli chodzi o rynek entry-level, czyli podstawowych modeli notebooków oraz smartfonów, zmiany dotkną przede wszystkim smartfony. W przypadku laptopów oczekuje się pozostawienia 8 GB jako bazowej konfiguracji (brak możliwości dalszego obniżenia ze względu chociażby na wymagania współczesnych systemów, tj. Windows 11). Jeśli chodzi o najtańsze smartfony, to oczekuje się spadku dostępnej pamięci RAM – konfiguracje z 8 GB zostaną zastąpione przez odpowiedniki z 4 GB. Biorąc pod uwagę problemy z dostępnością kości oraz ceny rosnące w zastraszającym wręcz tempie, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że prognozy dotyczące zmniejszenia ilości RAM-u dla laptopów i smartfonów także i tutaj się sprawdzą.

Źródło: TrendForce