Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację tzw. ustawy górniczej, która wprowadza szerokie osłony dla odchodzących z pracy pracowników przedsiębiorstw górniczych. „To bardzo ważne nie tylko dla Śląska, ale również dla funkcjonowania strategicznego sektora gospodarki, jakim jest górnictwo. Ustawa nie jest idealna, mamy tego świadomość” – poinformował w mediach społecznościowych prezydencki minister Karol Rabenda. Nowe przepisy mają ułatwić stopniowe wygaszanie działalności kopalń wydobywających węgiel kamienny inny niż koksowy.
Górnicy dostaną ogromne wsparcie. Jest zielone światło
Pomimo podpisu Karol Nawrocki ma wystąpić z inicjatywą zmiany tej ustawy, by objęła wszystkich górników. Zdecydował o tym po rozmowach ze związkami. „Nie można doprowadzić do sytuacji, gdzie pracownicy jednej branży będą różnie traktowani w Polsce” – podkreślał prezydencki minister. Nowelizacja przewiduje bowiem, że z programów osłonowych będą mogli skorzystać wyłącznie pracownicy: Polskiej Grupy Górniczej, Południowego Koncernu Węglowego i Węglokoksu Kraj, Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Bogdanki.
Ustawa gwarantuje wysokie odprawy pracownikom wspomnianych przedsiębiorstw – zarówno w kopalniach, jak i strukturach centrali. Górnikom, którzy przepracowali co najmniej trzy lata w zawodzie, zapewnia zwolnioną z podatku odprawę w wysokości 170 tys. zł. Pracownikom, którym do emerytury pozostało pięć lat, przysługują tzw. urlopy górnicze – nie będą oni świadczyć pracy, zachowując 80 proc. dotychczasowego wynagrodzenia. Te programy osłonowe zaczną działać już w przyszłym roku. Ustawa wchodzi bowiem w życie 1 stycznia 2026 r.
Zobacz wideo Transformacja energetyczna musi przejść bezpiecznie także dla ludzi
Polska powoli odchodzi od węgla. Kluczowa data coraz bliżej
– Nowelizacja umożliwia realizację założeń Umowy Społecznej i dotrzymanie zobowiązań wobec pracowników sektora oraz regionów górniczych. Proces jest prowadzony w sposób przemyślany i stopniowy. Tak, aby zachować stabilność spółek i bezpieczeństwo energetyczne państwa – przekazał minister energii Miłosz Motyka. W wydanym przez resort komunikacie zapewniono też, że „nowe regulacje umożliwiają kontrolowane i rozłożone w czasie odchodzenie od wydobycia węgla energetycznego z poszanowaniem potrzeb społecznych, praw pracowniczych i specyfiki regionów górniczych”.
Obecny harmonogram transformacji sektora zakłada, że w perspektywie 10 lat planowane jest zakończenie działalności pięciu kopalń. Całkowite odejście od wydobycia węgla energetycznego przewidziano do 2049 roku. Podpisana przez Karola Nawrockiego ustawa zakłada też przekazywanie mienia związanego z wygaszanymi zakładami m.in. jednostkom samorządu jako darowizny. Koszt likwidacji kopalń węgla kamiennego w ciągu najbliższych 10 lat ma wynieść 11,275 mld zł.
Przeczytaj też: Prezydent Karol Nawrocki tłumaczy się z wet. „Czasami łapię się za głowę”.