— Nie czytałem wywiadu, czytałem nagłówki. One są wystarczająco znaczące. Szczególne znaczenie zrobił na mnie ten cytat z prezydenta, że do Grzegorza Brauna mu bliżej niż do mnie. To dużo mówi o tej prezydenturze i jak w Polsce przebiega linia podziału politycznego — stwierdził w poniedziałek przed wylotem do Berlina Donald Tusk, pytany o ostatni wywiad z Karolem Nawrockim w Wirtualnej Polsce.
Szef rządu stwierdził, że „Konstytucja czyni rząd odpowiedzialnym za politykę zagraniczną”. — Wolałbym, to chyba zrozumiałe, żeby prezydent nam pomagał. Prezydent, który codziennie powtarza, że Polska nie ma żadnego znaczenia, to jest katastrofa. Wolałbym, żeby prezydent codziennie powtarzał, że Polska ma wielkie znaczenie — powiedział.
— Ja wszędzie powtarzam, że Polska jest przodującym krajem w różnych sprawach. Często znajduje to potwierdzenie w relacjach z partnerami, a czasami nie. Oni też bywają kapryśni — dodał Donald Tusk.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego Donald Tusk skrytykował Karola Nawrockiego?
Jakie opinie na temat prezydenta Ukrainy wyraził Karol Nawrocki?
Jakie są konstytucyjne obowiązki prezydenta według Donalda Tuska?
Co Donald Tusk powiedział o znaczeniu Polski?
Donald Tusk krytykuje Karola Nawrockiego. „To jego obowiązek”
Premier stwierdził też, że „o wiele więcej mógłby jednak zyskać, gdyby było wsparcie ze strony prezydenta”. — Moim zdaniem to jest jego konstytucyjny obowiązek, wspierać politykę rządu. Tak mówią Konstytucja i zdrowy rozsądek, tak podpowiada interes narodowy — zaznaczył.
— Jestem bardzo rozczarowany, nie tym wywiadem, tylko takim ogólnym podejściem — podkreślił.
Karol Nawrocki o relacjach z Ukrainą i Grzegorzu Braunie
— Prezydent Ukrainy będzie miał okazję porozmawiać ze mną o sprawach, które nie tylko nie zostały zrealizowane, ale w wielu przypadkach nawet nie zostały rozpoczęte — stwierdził w poniedziałkowym wywiadzie dla Wirtualnej Polski Karol Nawrocki. — Jako prezydent nie mogę, nie chcę i nie będę zgadzał się na stawianie Polski w roli wyłącznie „przedpokoju” czy „korytarza” w sprawach, które są dla nas strategicznie ważne — dodał.
Dziennikarze zapytali także prezydenta, „kto jest lepszy: Donald Tusk czy Grzegorz Braun?”. — Odpowiadając na takie pytanie, trzeba zachować pragmatyzm. Donald Tusk jest dziś premierem, więc, w mojej ocenie, w obecnej sytuacji, szkodzi Polsce bardziej. To jego polityka prowadzi do kryzysów: w polskich finansach publicznych, w służbie zdrowia oraz w potencjale Polski na arenie międzynarodowej. To pytanie należy więc odnosić do realnych możliwości obu polityków w tym momencie — ocenił Karol Nawrocki.