Ukraiński wywiad podał, że Rosjanie przystosowali starą radziecką rakietę klasy powietrze–powietrze R-60 do montażu na Geraniu-2. Nowa konfiguracja ma utrudnić działanie ukraińskiej armii w przechwytywaniu bezzałogowców. Wywiad opisał też rozmieszczenie elementów i łączność systemu.
Rakieta z wyrzutnią APU-60-1MD (P-62-1MD) jest mocowana na specjalnym wsporniku w górnej, przedniej części kadłuba. Dron wyposażono w dwie kamery sieciowe: w nosie oraz za wyrzutnią. Przekaz wideo i komendy sterujące biegną przez chiński system mesh Xingkay Tech XK-F358, co ma umożliwiać kontrolę w czasie rzeczywistym.
Kontroler lotu, moduły nawigacyjne i inercyjne są takie jak w innych Geraniach. Dla nawigacji satelitarnej w warunkach silnych zakłóceń zastosowano 12‑kanałowy, odporny na zakłócenia moduł Kometa. Elektronika obejmuje również jednopłytkowy komputer Raspberry Pi 4, tracker oraz dwa modemy GSM do transmisji telemetrii.
Ukraińcy wskazali, że pochodzenie wielu podzespołów jest typowe dla rosyjskich dronów tego typu: USA, Chiny, Szwajcaria, Tajwan, Japonia, Niemcy i Wielka Brytania. Według wywiadu obraz z kamer trafia przez modem mesh do operatora, który, gdy tylko cel pojawi się w zasięgu, wydaje komendę odpalenia. Po starcie termiczna głowica R-60 samodzielnie naprowadza się na cel.
Wywiad dopuszcza także inny wariant użycia: „Prawdopodobny jest wariant z wcześniejszym przechwyceniem celu przez głowicę naprowadzającą i przekazaniem odpowiedniej informacji operatorowi, który wydaje komendę na start”. Celem tej modyfikacji jest stworzenie zagrożenia dla lotnictwa taktycznego Ukrainy oraz obniżenie skuteczności przechwytywania wrogich systemów.
Jak podaje wywiad, rosyjska, wielozadaniowa wersja irańskiego Shahed-136 zyskuje kolejne zastosowanie, a doświadczenia z takiego użycia mogą zostać przekazane Iranowi.