Pierwsze darmowe DLC do Hollow Knight: Silksong i odświeżenie „jedynki” – oto prezenty, jakie przygotowali twórcy bodajże największego niezależnego przeboju 2025 roku.

Druga część serii robaczych metroidvanii nie podbiła The Game Awards 2025, aczkolwiek opuściła galę z jedną statuetką. Najwyraźniej nie zmartwiło to przesadnie australijskich deweloperów, gdyż opublikowali oni przedświąteczny wpis na swoim blogu (oraz na Steamie), w którym zdradzili, co szykują dla fanów Hollow Knighta. Ponadto podziękowali graczom, którzy zakupili już 7 milionów egzemplarzy Silksong, oraz kolejnym milionom, które sprawdziły tytuł w usłudze Xbox Game Pass.

Darmowy dodatek do Silksonga na początek

Zacznijmy od Silksonga, który otrzyma morskie DLC Sea of Sorrow w 2026 roku, na razie zaprezentowane na krótkim teaserze. Ten nie zdradza zbyt wiele, ale fani zgadują, że być może wreszcie zobaczymy w nim jedną z lokacji, której brak nieco dziwił graczy.

W tej zaś (czy raczej w tych, bo ogłoszenie wspomina o kilku nowych miejscówkach) znajdziemy kolejnych bossów, narzędzia i inne nowinki. Więcej informacji otrzymamy tuż przed premierą dodatku. I tak, będzie on całkowicie darmowy, tak jak DLC do HK.

Hollow Knight na Switcha 2 i z aktualizacją na pozostałych platformach

Co więcej, oryginalny Hollow Knight otrzyma zaktualizowane wydanie na konsoli Nintendo Switch 2. To wzbogaci grę na tej platformie o te same opcje, które pojawiły się w Silksongu: wyższą rozdzielczość, dodatkowe efekty graficzne oraz tryby graficzne z większą liczbą fps-ów.

Na tym wciąż nie koniec, bo w ramach przygotowania do debiutu tej wersji Hollow Knight zostanie zaktualizowany na pozostałych platformach. Ta łatka nie tylko dodatkowo „odrobaczy” grę, ale też doda kolejne funkcje. Na razie patch trafił do beta-testów na Steamie, przy czym nie uwzględnia on wszystkiego, co szykuje australijskie studio.

Wreszcie Team Cherry ogłosiło serię minifigurek z postaciami z Hollow Knight: Silksong, które przygotował Alex Colvin, znajomy zespołu ze studia Tyto. To on odpowiadał za podobny gadżet z bohaterami „jedynki”, które zresztą będzie można trafić na świątecznych promocjach.

Tak prezentują się figurki z Silksonga. Źródło: Team Cherry - Nie podbili TGA, ale i tak odnieśli wielki sukces. Teraz dziękują fanom w najlepszy możliwy sposób - wiadomość - 2025-12-16

Tak prezentują się figurki z Silksonga. Źródło: Team Cherry

Wielki entuzjazm fanów

Nie trzeba chyba dodawać, że fani zareagowali z wielkim entuzjazmem na takie świąteczne pożegnanie Team Cherry. W zasadzie było pewne, że Silksong otrzyma darmowe (a może nawet płatne) DLC, które jeszcze bardziej rozbudują i tak ogromną grę. No i wielu z nich cieszy wyciszenie pewnej przydatnej, ale irytująco wokalnej postaci w łatce do Hollow Knighta (kto grał, ten wie), jak również wielki sukces „dwójki”.

Niemniej fani muszą uzbroić się w cierpliwość i liczyć, że Team Cherry nie przesadzi z zawartością, by dostarczyć Sea of Sorrow raczej wcześnie niż później w 2026 roku. Przynajmniej raczej nie ma szans, by i to DLC przemieniło się w pełną grę (przypomnijmy: Silksong miało być jedynym płatnym dodatkiem do HK).

  1. Recenzja Hollow Knight: Silksong. 6 lat czekania i każda minuta była tego warta

Dziękujemy za przeczytanie artykułu.


Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google

Hollow Knight: Silksong