Dokument został sporządzony z uwzględnieniem dwóch wariantów scenariusza rozwoju społeczno-gospodarczego — podstawowego i konserwatywnego. W obu prognozach wydatki będą przewyższać dochody przez cały okres.

W scenariuszu bazowym deficyt w 2042 r. wzrośnie do 21,6 bln rubli (2,9 proc. prognozowanego PKB, ok. 975 mld zł), a w scenariuszu konserwatywnym — do 54,7 bln (8,4 proc, PKB, ok. 2,4 bln zł) . Według prognoz rządu wydatki wzrosną w scenariuszu bazowym prawie trzykrotnie — z 42,8 bln (ok. 1,9 bln zł) w 2025 r. do 125,8 bln (17 proc. PKB, ok. 5,6 bln zł) w 2042 r. W scenariuszu konserwatywnym wzrosną one do 144,5 bln (22,2 proc. PKB, ok. 6,5 bln zł).

Jednocześnie dochody budżetu będą rosły średnio o 2,1 proc. rocznie, w tym dochody z ropy i gazu — o 3 proc. Scenariusz bazowy zakłada, że w 2042 r. dochody wyniosą 104,1 bln rubli (14,1 proc. PKB, ok. 4,7 bln zł), natomiast scenariusz konserwatywny — 89,9 bln (13,8 proc. PKB, ok. 4 bln zł). Jednocześnie wpływy z ropy naftowej i gazu spadną z obecnych 4 proc. do 1,9 proc. PKB.

Z kolei dochody z podatku VAT pozostaną na obecnym poziomie — 7,5 proc. PKB, z podatku dochodowego od osób fizycznych — 0,3 proc., natomiast te z podatku dochodowego wzrosną z 1,7 proc. do 1,8 proc. Z kolei rubel spadnie w 2042 r. do poziomu 133 rubli (6 zł) za 1 dol.

Wzrost wydatków przy niewystarczającym wzroście dochodów spowoduje wzrost długu publicznego. W prognozie bazowej do 2042 r. wzrośnie on ponad sześciokrotnie — do 238,5 bln rubli (32,2 proc. PKB, ok. 10 bln zł), a w prognozie konserwatywnej — do 452,9 bln (69,4 proc. PKB, ok. 20 bln zł).

Prognoza na 18 lat nie może być dokładna, ponieważ zakłada rozszerzenie parametrów budżetowych na określony horyzont czasowy przy nieznanych przesłankach makroekonomicznych — mówi ekspert CMAKP (rządowe Centrum Analiz Makroekonomicznych i Prognoz Krótkoterminowych) Emil Ablajew.

W Rosji coraz gorzej

Na budżet w przyszłości będzie miało wpływ wiele czynników, w tym popyt na rosyjskie towary, sankcje, demografia, stan rynku pracy i zmiany technologiczne — wymienia główny ekonomista agencji ratingowej Expert RA Anton Tabach.

Jednocześnie rząd opiera się na dość optymistycznych oczekiwaniach dotyczących wzrostu realnego PKB — ok. 3 proc. rocznie. Bank Rosji ocenia potencjał na poziomie 2 proc. — zauważa dyrektor departamentu analitycznego Grupy Kapitałowej Finansowo-Inwestycyjnej Region Walerij Waisberg. Według niego przy niższych tempach wzrostu gospodarczego trudno będzie uzyskać porównywalny poziom dochodów.

Kiedy kryzysu nie maskuje nawet sam dyktator, sytuacja jest zła. W gospodarce Rosji obserwuje się spowolnienie wzrostu i „pewne zaburzenia równowagi” — stwierdził Władimir Putin podczas sesji plenarnej forum „Rosja wzywa!” na początku grudnia.

Po wzroście o 4,3 proc. w ubiegłym roku PKB Rosji wzrósł w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku tylko o 1 proc., a w trzecim kwartale — o 0,6 proc. — podał Putin, powołując się na dane Rosstatu. „W wielu branżach produkcja w bieżącym roku nie tylko nie wzrosła, ale wręcz spadła” — kontynuował prezydent.

Według danych IPN RAN (Instytut Prognoz Ekonomicznych Rosyjskiej Akademii Nauk) na koniec września w fazie spadkowej znajdowało się 17 z 24 sektorów rosyjskiego przemysłu, które odpowiadają za ponad 70 proc. całej produkcji towarów w kraju.

Rosja „bez wątpienia odczuwa presję zewnętrzną” — zauważył Putin. „W wielu sektorach spadły zyski przedsiębiorstw, (…) a koszt środków pożyczonych, kredytów bankowych, dzięki którym krajowe przedsiębiorstwa w dużej mierze finansowały projekty, obiektywnie wzrósł”.