Rosyjski minister sportu Michaił Diegtiariew podpisał ważną decyzję dotyczącą Władimira Fiedosiejewowa. Wspomniany szachista stracił sporo, a wszystko z uwagi na jego poglądy.

Otóż Fiedosiejewowi odebrano tytuł mistrza sportu z 2012 roku, a także krajowego arcymistrza z 2014 r. Dokument opublikowano na oficjalnej stronie resortu, a federacja uznała, że zawodnik nie zasługuje na wyróżnienia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co to był za rzut! Skradł show przed meczem

Warto podkreślić, że w 2023 roku 30-latek ogłosił zmianę sportowego obywatelstwa na Słowenię, kategorycznie odrzucając reprezentowanie Rosji. Już w marcu 2022 r. otwarcie skrytykował agresję swojej ojczyzny na Ukrainę i unikał występów pod flagą tamtejszej federacji.

Podczas Grand Prix w Belgradzie, które ruszyło trzy dni po rozpoczęciu wojny, poprosił organizatorów o zdjęcie flagi Federacji Szachowej Rosji ze stołu. Zrobił to przed późniejszymi sankcjami wobec rosyjskich szachistów.

– W Rosji dobrze znają historię II wojny światowej – teraz wszystko wygląda podobnie. Moim zdaniem Rosja nie jest dziś krajem demokratycznym. Czuję, że z każdym dniem sytuacja będzie się pogarszać – podkreślał Fiedosiejew w 2022 roku.

W rankingu FIDE Rosjanin reprezentujący Słowenię zajmuje 30. miejsce. W dorobku ma m.in. złoto ME do lat 18 (2013 rok), brąz ME 2014 i MŚ U-20, a w 2011 r. został mistrzem Rosji. Warto dodać, że w 2025 r. wystąpił w turnieju, który odbył się w Warszawie.