2025-12-17 19:44
publikacja
2025-12-17 19:44
Podziel się
Parlament Węgier przyjął w środę ustawę, która może zmusić borykający się z problemami finansowymi Budapeszt do zaciągnięcia pożyczki od władz centralnych i – w przypadku niespełnienia podyktowanych przez państwo warunków – doprowadzić do aresztowania opozycyjnego burmistrza stolicy.

fot. Bernadett Szabo / / FORUM
Gergely Karacsony, burmistrz węgierskiej stolicy i krytyk premiera Viktora Orbana, ostrzegł przed kilkoma tygodniami, że miasto stoi w obliczu niewypłacalności. Władze Budapesztu winą za kłopoty finansowe miasta obarczają rząd centralny, który – jak zauważają – podniósł podatki i wstrzymał fundusze dla stolicy. Gabinet Orbana twierdzi natomiast, że to „nieodpowiedzialne wydatki” burmistrza doprowadziły do problemów miasta.
Ustawę o „udzieleniu pożyczki w celu zapobieżenia bankructwu Budapesztu” przyjęła większość 136 deputowanych w 199-osobowym parlamencie. Dokument został uchwalony w trybie przyspieszonym podczas sesji nadzwyczajnej.
Zgodnie z jego zapisami, Budapeszt może ubiegać się o pożyczkę od państwowego Węgierskiego Banku Rozwoju, ale jej zaciągnięcie może też wymusić urząd nadzorowany przez władze centralne. Rząd mógłby dyktować warunki takiej pożyczki, w tym oprocentowanie, okres spłaty i aktywa stanowiące jej zabezpieczenie.
Ustawa zobowiązuje też burmistrza do sporządzania dokumentów finansowych i przeprowadzenia reform w ciągu sześciu miesięcy, pod groźbą kary dwóch lat więzienia.
Konflikt władz stolicy z władzami centralnymi utrzymuje się od lat. Po wyborze Karacsonyego w 2019 roku rząd podniósł niemal dziewięciokrotnie składki, które Budapeszt musi wpłacać do budżetu państwa. Krok argumentowano koniecznością redystrybucji środków z bogatszych miast do biedniejszych gmin. Władze Budapesztu skierowały w tej sprawie do sądów kilka pozwów, twierdząc, że decyzje były niezgodne z konstytucją.
Z Budapesztu Jakub Bawołek (PAP)
jbw/ mal/
Podziel się
Tematy