Jacek Kurski po raz kolejny zaatakował Mateusza Morawieckiego na antenie TV Republiki. — Mateusz Morawiecki mnie atakuje, jakobym miał jakiś kłopot ze Smoleńskiem. Proszę, Mateusz, nigdy takich rzeczy nie mów, jak nie sprawdzisz. Mateusz Morawiecki powiedział rzecz niedopuszczalną, żebym w jakikolwiek sposób się zachował źle wobec Smoleńska. To jest nieprawda. Nigdy nie naruszyłem sacrum śmierci smoleńskiej. Jeżeli były jakieś komentarze wynikające z narracji politycznych, to one miały trzeciorzędne znaczenie. Smoleńsk to jest świętość — stwierdził były prezes TVP.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Jaka była reakcja Radosława Sikorskiego na wypowiedź Jacka Kurskiego?
Co powiedział Jacek Kurski o Mateuszu Morawieckim?
Jak na słowa Kurskiego zareagowali politycy PiS?
Co zawierały komentarze dotyczące Smoleńska?
Następnie dodał, że „jeżeli ktoś ma problem ze Smoleńskiem, to raczej Morawiecki”. Nawiązał przy tym do członkostwa swojego partyjnego kolegi w radzie gospodarczej premiera Donalda Tuska. Morawiecki był w niej przez niemal dwa lata, aż do marca 2010 r.
— Mateusz Morawiecki na miesiąc przed Smoleńskiem odmówił Lechowi Kaczyńskiemu przystąpienia do Narodowej Rady Rozwoju i przyjął ofertę od Donalda Tuska bycia jego doradcą w jego radzie gospodarczej. I miesiąc po tym, jak ściskał się na wręczeniu tej nominacji z Donaldem Tuskiem, miesiąc później Donald Tusk tymi rękami ściskał Władimira Putina nad zwłokami Lecha Kaczyńskiego, świętej pamięci prezydenta, wielkiego, największego polskiego prezydenta — mówił Kurski.
Jego słowa spotkały się z bardzo ostrą reakcją wielu polityków PiS. Waldemar Buda ogłosił nawet rozpoczęcie zbierania podpisów pod wnioskiem o usunięcie byłego prezesa TVP z partii.
Sikorski komentuje burzę wokół Kurskiego. „Słynie z wierności standardom etycznym”
Zamieszanie powstałe wokół Kurskiego skomentował na portalu X również Radosław Sikorski. Szef MSZ zakpił z polityka związanego z PiS.
„Nie chcę ingerować w wewnętrzne sprawy opozycji, ale gdybym kiedykolwiek był w PiS, to bym Kury bronił. Wszak słynie z wierności standardom etycznym, wiarygodności i pobożności”
— czytamy w jego wpisie.
Kurski zareagował już na zapowiedź Budy w jego sprawie. „Waldek, najpierw opłać składki, a potem bierz się za wyrzucanie z Prawa i Sprawiedliwości” — napisał na portalu X. W ten sposób nawiązał do wniosku Agnieszki Wojciechowskiej van Heukelom, która pod koniec ubiegłego miesiąca wystąpiła o zawieszenie europosła PiS w partii za „permanentne nieopłacanie składek członkowskich”.