Fala komentarzy ws. sytuacji w PiS
Skomentował to już szef MSZ. „Nie chcę ingerować w wewnętrzne sprawy opozycji, ale gdybym kiedykolwiek był w PiS, to bym Kury bronił. Wszak słynie z wierności standardom etycznym, wiarygodności i pobożności” – napisał mocno ironicznie Radosław Sikorski.
Brutalne pobicie. Wszystko nagrywali telefonem
A dziennikarz Krzysztof Nakonieczny dodał: „Z reguły wszystko dzieje się w piątki, ale ten czwartek też bardzo bogaty”. „Przedświąteczny nastrój w PiS” – skwitowała to dziennikarka Joanna Miziołek.
„Czy da się zainwestować na giełdzie w producenta popcornu? Ten serial się szybko chyba nie skończy” – uznał z kolei prezes OGB Łukasz Pawłowski.
„Powinniście go usunąć, zanim zrobił z TVP tubę propagandową i zanim dorobił się tych „milionów” na prezesurze, doradztwach i innych przekrętach” – podkreślił Grzegorza Janiczak z Lewicy.
Jak mówił, do działania skłonił go jeden z wywiadów z byłym premier. – To mnie wzburzyło, dlatego, że nie było do tej pory reakcji na nazwanie tego, w związku z czym w wyniku mojego tekstu jednak doszło do pewnego zdyscyplinowania autora tych niepokojących sygnałów Mateusza Morawieckiego, który stawił się na Nowogrodzkiej i to był taki tekst dyscyplinujący – uważa Kurski.
Wcześniej Kurskiego skrytykował również m.in. były rzecznik rządu Piotr Muller z PiS. „Dzisiaj kolejny maraton medialny Jacka Kurskiego, który ponownie chce podzielić polską prawicę. Nie dopuścimy do tego, żeby tak się stało. Niestety szambo znowu wybiło” – napisał.
Źródła: serwis X, „SE”