– Izrael znajduje się w decydującym momencie – stwierdził szef rządu, skracając swoją obecność w sądzie, gdzie odpowiada na zarzuty korupcyjne, by śledzić działania armii. Netanjahu przedstawił swoją wizję przyszłości państwa żydowskiego w przemówieniu w Ministerstwie Skarbu. – Nie ma wyboru. Przynajmniej w nadchodzących latach będziemy musieli stawić czoła próbom izolacji. Jesteśmy Atenami i Spartą. Będziemy Atenami i super-Spartą – podkreślił premier.
„Gaza w ogniu”
W nocy z poniedziałku na wtorek izraelskie lotnictwo przeprowadziło kolejne naloty na stolicę Gazy, gdzie wciąż przebywa kilkaset tysięcy cywilów. „Gaza płonie” – napisał w mediach społecznościowych minister obrony Beni Ganc, ogłaszając rozpoczęcie operacji. Celem izraelskiej armii są m.in. najwyższe budynki, które – według władz – mogą służyć jako punkty oporu Hamasu.
Szacuje się, że w ruinach miasta ukrywa się około 3 tys. bojowników, którzy korzystają z rozbudowanej sieci tuneli i magazynów broni. Pomimo prawie dwóch lat działań zbrojnych, Izraelowi nie udało się zrealizować kluczowych celów – zlikwidować Hamasu ani uwolnić wszystkich zakładników.
Stany Zjednoczone popierają Netanjahu i zapewniają o „niezachwianym sojuszu”
Co istotne, nowa ofensywa spotkała się ze wsparciem ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa. – Hamas nie powinien wykorzystywać zakładników jako żywych tarcz – ostrzegł amerykański przywódca, podkreślając poparcie dla działań Izraela. Sekretarz stanu Marco Rubio, po niedawnej wizycie w Jerozolimie, zapewnił z kolei o „niezachwianym sojuszu” między USA a Izraelem.
Tymczasem Komisja Śledcza ONZ ds. Palestyńskich Terytoriów Okupowanych w raporcie oskarżyła Izrael o działania spełniające kryteria ludobójstwa. Rząd Netanjahu odrzucił te zarzuty, wskazując na brak odniesienia do zbrodni Hamasu. Co ciekawe, w Izraelu narasta sprzeciw wobec polityki premiera – 70 proc. obywateli ma deklarować brak zaufania do Netanjahu. Krytyczne są także głosy ze strony armii, której część dowódców optowała za kontynuowaniem negocjacji zamiast ofensywy.
Czytaj też:
Egipt reaktywuje pomysł „arabskiego NATO”. Sojusz miałby być przeciwwagą dla IzraelaCzytaj też:
Katastrofalna sytuacja w Strefie Gazy. Setki ofiar ostrzałów i głodu