Heweliusz wpływa na polską gospodarkę

Tragiczne w skutkach zatonięcie promu Heweliusz, do którego doszło 14 stycznia 1993 roku na Morzu Bałtyckim zekranizował w brawurowy sposób Jan Holoubek. Serial jest największą produkcją telewizyjną w najnowszej historii polskiego przemysłu rozrywkowego. Jak podaje raport Oxford Economics, w realizacji wzięło udział 2560 krajowych firm, a wynikające z tego wydatki wspierały działalność gospodarczą w każdym regionie Polski i w wielu branżach. Pośrednio stymulowały też dodatkowe wydatki mieszkańców, którzy byli zatrudnieni przy produkcji i łańcuchu dostaw.

Badanie zlecone przez Motion Picture Association (MPA) analizuje całkowity wpływ ekonomiczny produkcji serialu Heweliusz w Polsce w latach 2024-2025, włącznie z szerszymi korzyściami dla gospodarki. Pod uwagę wzięto dane dostarczone przez Netfliksa, a wpływ serialu Heweliusz na polską gospodarkę obliczono za pomocą oceny wpływu ekonomicznego.

Zobacz wideo Warto było zrobić „Heweliusza” dla tych ludzi

Wydatki na produkcję Heweliusza i wzrost PKB

Produkcja Heweliusza kosztowała około 61,7 mln zł. Kwota ta obejmuje zarówno wynagrodzenia dla ekipy produkcyjnej i obsady, jak i towary oraz usługi dostarczane przez lokalne firmy. Na przedsiębiorstwa z województwa mazowieckiego wydano najwięcej (ok. 15,7 mln zł). Na drugim miejscu znalazło się województwo małopolskie (7,9 mln zł), a dalej dolnośląskie (2,9 mln zł) i zachodniopomorskie (2,8 mln zł). 

Jak wskazuje raport, wydatki te sprawiły, że serial w latach 2024-2025 przyczynił się do wzrostu PKB Polski o 78 mln zł. „Wyniki badań wskazują, że każdy 1 milion otych, którą aktywność związana z produkcją serialu wniosła do gospodarki, wsparł dodatkowe 1,8 miliona złotych dalszej aktywności gospodarczej w ramach łańcucha dostaw oraz poprzez wypłatę wynagrodzeń” – można przeczytać w analizie Oxford Economics.

Uwzględniając poszczególne kategorie wydatków, najwięcej kosztowały efekty wizualne. To 7,6 mln zł i 23 proc. wydatków na rzecz lokalnych firm. Na kolejnych miejscach plasują się wydatki związane z lokacjami zdjęć (4,5 mln zł, 13 proc.), podróże i zakwaterowanie (3,3 mln zł, 10 proc.) oraz pojazdy i zwierzęta do zdjęć (3,3 mln zł, 10 proc.).

Nowe miejsca pracy nie tylko przy serialu

Produkcja serialu pozwoliła też wygenerować 640 pełnoetatowych i niepełnoetatowych miejsc pracy. 430 etatów stanowiły miejsca pracy dla obsady i zespołu (z czego 270 w woj. mazowieckim). Na każde 100 osób zatrudnionych bezpośrednio przy „Heweliuszu” wydatki z tego wynikające zagwarantowały dodatkowe 47 miejsc pracy na terenie kraju. A te wyliczenia nie obejmują zatrudnionych w roli statystów.

W całym łańcuchu dostaw powstało około 110 miejsc pracy, a dzięki wydatkom na wynagrodzenie udało się utrzymać dodatkowe 100 stanowisk w szerszej gospodarce. Podjęto współpracę z około 600 firmami przy obsłudze lokacji zdjęć, 295 odpowiedzialnymi za dekoracje planu firmowego i 200 podmiotami dostarczającymi materiały kostiumograficzne i garderoby.

Wpływ bezpośredni, pośredni i indukowany

Raport uwzględnia wpływ bezpośredni (opłacenie ekipy i podatki), pośredni (pieniądze dla dostawców i podwykonawców) oraz indukowany (pracownicy i dostawcy wydają wynagrodzenia, generując większe PKB). Ze wspomnianych 78 mln zł dla gospodarki 36 proc. (ok. 28 mln zł) zostało wygenerowane bezpośrednio. Wpływ pośredni wytworzył ok. 28,3 mln zł, z czego najwięcej, bo 11 mln zł otrzymała branża usług biznesowych (np. najem) i sektor audiowizualny (m.in. efekty specjalne), który dostał 6,2 mln zł. Łącznie stanowiły one ok. 75 proc. całkowitego pośredniego wpływu serialu.

Z kolei wpływ indukowany wniósł do polskiej gospodarki w trakcie produkcji 21,7 mln zł. Główny wzrost aktywności gospodarczej dotyczył tu handlu hurtowego i detalicznego (4,1 mln zł) oraz działalności związanej z nieruchomościami (2,2 mln zł). Uwzględniając kwotę środków przyznanych w ramach polskiego mechanizmu zachęt dla produkcji audiowizualnych raport szacuje, że każda złotówka otrzymana przez producenta w ramach tych środków przyczyniła się do wzrostu PKB o 5,2 zł.

Szerszy wpływ serialu

Raport podkreśla też szerszy wpływ serialu. W 2019 roku przyjęto ustawę o finansowym wspieraniu produkcji audiowizualnej. Przepisy wprowadziły zachęty w postaci 30 proc. zwrotu kosztów poniesionych na kwalifikowane wydatki w kraju. Miało to zachęcić producentów do lokalizacji przedsięwzięć w Polsce. „Heweliusz” i inne wartościowe produkcje budują renomę polskiej branży audiowizualnej. Polska staje się w ten sposób atrakcyjnym miejscem dla produkcji filmowych również zagranicznych producentów. Tworzy to także dodatkowe korzyści gospodarcze, społeczne i socjalne, choćby różnorodnych przedsięwzięć związanych z branżą kinową czy turystyką filmową.

Czytaj też: GUS podał najnowsze dane o produkcji. Co się dzieje w polskim przemyśle?