iQOO może wypuścić nową serię telefonów. Co więcej, według informatora DCS może się okazać, że jednym z modeli będzie iQOO Z11 Turbo Pro. W przypadku nowego urządzenia możemy spodziewać się kilku istotnych cech.
iQOO wprowadzi nowe urządzenia z serii Z i możemy spodziewać się, że jeden z modeli zostanie wyposażony w najnowszego Snapdragona. Niemniej jednak cała seria będzie wyróżniać się rewelacyjnym aparatem.
Seria iQOO z procesorem Snapdragon i rewelacyjnym aparatem
W przypadku modelu z wyższej półki będzie on nosił nazwę iQOO Z11 Turbo Pro i możemy spodziewać się w nim procesora Snapdragon 8 Gen 5. Ponadto zostanie wyposażony w panel OLED o przekątnej 6,59 cala. Według przecieków możemy oczekiwać telefonu z funkcjami premium, między innymi ultradźwiękowym czytnikiem linii papilarnych. Niestety na tę chwilę telefon owiany jest tajemnicą, podobnie jak model z segmentu średniej półki. Jest jednak coś, co budzi optymizm.
iQOO 15 / fot. amazon.in
Możemy się spodziewać, że urządzenia z klasy średniej będą miały aparat o rozdzielczości 200 MP, wyposażony w sensor Samsung HP5. Możliwe jest również zastosowanie metalowej ramki, co wpłynie na wagę urządzenia, a tym samym na odczucie premium. Warto dodać, że w tej klasie cenowej metalowa ramka jest rzadkością.
Chociaż informacje nie zostały jeszcze oficjalnie przedstawione, możemy być na tyle pewni, na ile ujawnił je znany leaker. Według Digital Chat Station możemy spodziewać się podobnej specyfikacji.
Jednak te dwie kwestię są pewne
Jeżeli chodzi o inne urządzenia, iQOO 15 Ultra będzie opóźniony. Producent przełożył datę premiery, aby lepiej dopracować urządzenie. Niewykluczone, że czeka również na bardziej korzystny moment rynkowy, aby wprowadzić telefon w odpowiednim czasie i zapewnić jego maksymalny sukces sprzedażowy.
iQOO 15 / fot. producenta
Drugą kwestią jest niestety iQOO 15 Mini, który miał być kompaktowym smartfonem, lecz projekt został anulowany. Ze względu na niski popyt na małe urządzenia producent zdecydował się zrezygnować z jego produkcji, uznając ją za nieopłacalną z biznesowego punktu widzenia.
Źródło: digital chat station via gizmochina.com, opracowanie własne