Najważniejsze informacje:

  • Prezydenci omawiali współpracę w obszarze bezpieczeństwa, w tym obronę przeciwdronową.
  • Dyskusje dotyczyły także ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej.
  • Podkreślono znaczenie udziału polskich firm w odbudowie Ukrainy.

Prezydent Karol Nawrocki oraz Wołodymyr Zełenski spotkali się w piątek w Warszawie, aby rozmawiać o kluczowych dla obu krajów kwestiach. Jak podkreślił szef Kancelarii Prezydenta RP Paweł Szefernaker, spotkanie to otwiera nowy etap w relacjach między Polską a Ukrainą.

Cenckiewicz o tekście „Wyborczej”. „Pisać tak, by nie łamać zasad”

– Pan prezydent Nawrocki mówił o tym, że jasno trzeba stawiać polski interes, polskie sprawy w tych relacjach i także bardzo mocno o tym wczoraj mówił podczas konferencji prasowej. Więc te rozmowy muszą być uczciwe i dżentelmeńskie – zaznaczył Szefernaker w rozmowie z RMF FM.

Jednym z kluczowych tematów spotkania były ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. – Prezydent Karol Nawrocki jasno wskazał, że 26 wniosków IPN-u zostało złożonych i czeka na rozpatrzenie – poinformował Szefernaker. Również prezydent Zełenski zadeklarował gotowość do przyspieszenia tego procesu. Ważnym punktem rozmów była także współpraca w sprawie produkcji dronów, choć szczegóły tych ustaleń pozostają poufne.

Spotkanie prezydentów miało także na celu zacieśnienie współpracy w zakresie produkcji dronów, co może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa regionu. Szefernaker podkreślił, że wykorzystanie ukraińskiego doświadczenia jest niezbędne, aby zapewnić bezpieczeństwo Polakom.

– Musimy przygotowując się do zapewnienia bezpieczeństwa Polakom, także wykorzystywać doświadczenie ukraińskie – stwierdził. Oprócz omawiania kwestii bezpieczeństwa, dyskutowano nad udziałem polskich firm w odbudowie Ukrainy po zakończeniu konfliktu.

Spotkanie w Warszawie to ważny krok w budowaniu trwałej współpracy między Polską a Ukrainą. Prezydent Zełenski podkreślił, że istnieje szansa na utrzymanie silnego sojuszu, który jest kluczowy nie tylko dla obu krajów, ale i dla całej Europy.