Fundacja Advocata Nostra otrzymała w latach 2021-2022 z Funduszu Patriotycznego dwie dotacje w ramach konkursów „Wolność po polsku Priorytet I” i „Wolność po polsku Priorytet II”. W sumie opiewały one na 840 tys. zł — donosi TVN24, powołując się audyt Krajowej Administracji Skarbowej.
Organizacja związana z ludźmi Roberta Bąkiewicza według ustaleń KAS podała w KRS niepełny adres, przez co nie dochodziła do niej żadna korespondencja. Latami nie zatrudniała także oficjalnie pracowników. Dopiero w 2022 r. zaczęła pracować dla niej jedna osoba na stanowisku „dozorca-stajenny”. Miała opiekować się końmi, ale nie w siedzibie fundacji w Pruszkowie, ale w Otwocku, gdzie mieści się Stowarzyszenie Straż Narodowa.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Jak dużo pieniędzy otrzymała fundacja Advocata Nostra?
Kto był prezesem fundacji Advocata Nostra?
Dlaczego fundacja nie dochodziła do korespondencji?
Ile dotacji domaga się Instytut Myśli Politycznej od Advocata Nostra?
Fundacja Advocata Nostra. Zasiadali w niej ludzie związani z Robertem Bąkiewiczem
Prezesem fundacji Advocata Nostra był Tomasz Dworzyński, który z Robertem Bąkiewiczem działał w Stowarzyszeniu Straż Narodowa. W 2023 r. szefem organizacji został Sebastian Sikora, działacz założonego przez Roberta Bąkiewicza Stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości.
Za pierwszą dotację z Funduszu Patriotycznego fundacja kupiła mieszkanie przy ul. Staszica w Pruszkowie koło Warszawy. W 40-metrowym mieszkaniu miało powstać Centrum Patriotyczne. Nigdy nie ujrzało ono światła dziennego.
Instytut domaga się zwrotu dotacji
TVN24 wskazuje, że audyt KAS wskazuje na wyjątkową przychylność Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej (IDMN), którym zarządzał senator PiS Jan Żaryn w stosunku do fundacji. W konkursach Funduszu Patriotycznego eksperci przyznawali wnioskom Advocata Nostra punktację wyższą od maksymalnej. Dodatkowe punkty doliczał także panel ekspertów.
Teraz decyzję w sprawie zwrotu niewłaściwe wydatkowanych środków podjąć ma resort kultury oraz Instytut Myśli Politycznej im. Narutowicza, który zastąpił IDMN. Ten drugi domaga się zwrotu od Advocata Nostra 234 tys. zł dotacji na filmy o żywotach świętych w kontekście historii Polski.