W nocy z piątku na sobotę Anthony Joshua wygrał w szóstej rundzie po serii ciosów. Jake Paul długo unikał wymian, ale w końcu opadł z sił i padł na deski. Amerykanin został przewieziony do szpitala na operację i przez tydzień ma nie jeść stałych pokarmów.
Po ogłoszeniu zwycięstwa Joshua zatrzymał się przy rodzicach Paula, Pam Stepnick i Gregorym. – Jesteś mamą? Przepraszam. To tylko walka – zwrócił się pięściarz do Stepnick. – Wiem – odpowiedziała.
ZOBACZ WIDEO: Szokująca walka Polaka. Trener o mało nie dostał zawału
Brytyjczyk docenił postawę rywala. – On walczył z sercem. Jest silny – mówił w ringu. – Jake Paul zrobił dziś naprawdę dobrą robotę. Należą mu się brawa. Wstawał raz za razem. Trzeba to szanować – podkreślił Joshua.
Przed pojedynkiem rodzice Paula różnie reagowali na zestawienie z dwukrotnym mistrzem wagi ciężkiej. W nagraniu z rozmowy wideo, które krążyło w social mediach, matka wyrażała swoje obawy. – O nie… Zwariowałeś? – mówiła. Gdy zapytał, czy się boi, odparła: – Nie. Jestem przerażona.
Ojciec przyjął informację z humorem. – Waga ciężka? A co świat powie, gdy go znokautujesz? Bo tak będzie – stwierdził Gregory w rozmowie z synem.