Legia Warszawa notuje fatalny czas. Szybkie odpadnięcie z Pucharu Polski i Ligi Konferencji, dopiero 17. lokata w ekstraklasie. Tak wyglądają statystyki po rundzie jesiennej. Działacze chcą jednak ten okres odciąć grubą kreską i zabrać się ostro do pracy. W tym celu zatrudnili nowego trenera. Został nim Marek Papszun. – Zdaję sobie sprawę z problemów i miejsca, w którym jesteśmy. Musimy zakasać rękawy i wziąć się – tak mówiąc po chłopsku – do roboty. Ten klub i kibice zasługują na dużo więcej – podkreślał były szkoleniowiec Rakowa Częstochowa. A to nie koniec dobrych wieści dla Legii.

Zobacz wideo Totalna degrengolada w Legii

Legia z wielkimi nadziejami wobec młodego obrońcy. Zatrzymuje go na dłużej

W niedzielę 21 grudnia, o godzinie 13:22 stołeczny klub przekazał fantastyczną informację. W Legii na dłużej zostaje jej wychowanek i jeden z największych talentów. Mowa o Janie Leszczyńskim, który miał już w przeszłości okazję trenować z pierwszym zespołem, a obecnie gra w rezerwach. 18-latek pozostanie w Warszawie przynajmniej do czerwca 2029 roku.

– Podpisanie nowego kontraktu z Janem Leszczyńskim to ważna wiadomość dla klubu – podkreślił Fredi Bobić, cytowany przez klubowe media. Okazuje się, że Legia wiąże z nim spore nadzieje. – Na pewno będzie rozważany w kontekście kadry pierwszego zespołu na przyszły sezon, a niebawem z zespołem Marka Papszuna pojedzie na zgrupowanie do Hiszpanii i będzie walczył o swoje miejsce. Może wystąpić na kilku pozycjach i mamy przygotowanych dla niego wiele opcji – ujawnił Bobić. 

Zobacz też: Ależ wieści ws. hitowego transferu Grosickiego! „Jest numerem jeden”

Oto co wyróżnia Jana Leszczyńskiego

Dyrektor ds. operacji piłkarskich wymienił też mocne strony wychowanka. – Janek jest wyjątkowym, młodym zawodnikiem, który ma wszystkie cechy, jakich potrzebuje obrońca – jest mocny w pojedynkach, dobry technicznie, można budować z nim grę – mówił.

A co do powiedzenia miał sam zainteresowany? – Pochodzę z Warszawy, Legia od zawsze jest w moim sercu. Podpisanie nowego kontraktu jest dla mnie spełnieniem marzeń i następnym etapem w karierze. Chce pokazać się na boisku z jak najlepszej strony. Mam w sobie wiele ambicji i nadzieję, że razem będziemy walczyć o trofea. Jestem dumny z tego, że kolejne lata będę grał przy Łazienkowskiej – mówił Leszczyński, który ma na koncie aż 144 mecze i 21 goli w barwach zespołów Legii. Zaliczył też kilka występów w młodzieżowych ekipach reprezentacji Polski.

Teraz przed Leszczyńskim, jak i pierwszym zespołem Legii zgrupowanie w Hiszpanii. Po nim pierwsza drużyna wróci do treningów w Polsce. Pierwszy oficjalny mecz w 2026 roku rozegra 30 stycznia. Rywalem będzie Korona Kielce. Kibice Legii wierzą, że już wtedy będzie widać pozytywny efekt pracy Papszuna z zespołem.