- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Według dostępnych danych samolot przeleciał tylko przez przestrzeń powietrzną Grecji i Włoch. Zazwyczaj podczas lotów z Izraela do USA rządowa maszyna przelatywała nad kilkoma państwami Europy. Oficjalna przyczyna okrężnej trasy nie jest znana.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
- Dlaczego premier Izraela zmienił trasę lotu?
- Gdzie dokładnie przyleciał Netanjahu?
- Jakie są przyczyny protestów przeciwko Netanjahu?
- Z kim spotka się Netanjahu w Waszyngtonie?
Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) w Hadze wydał w listopadzie 2024 r. nakaz aresztowania Netanjahu i byłego już ministra obrony Joawa Galanta, zarzucając im odpowiedzialność za zbrodnie wojenne i przeciwko ludzkości popełnione podczas wojny w Strefie Gazy.
„Samolot nie przeleciał ponad krajami, które wyraźnie nie odrzuciły tego dokumentu, prawdopodobnie z obawy, że niektóre państwa europejskie mogą podjąć działania przeciwko Netanjahu” — skomentował dziennik „Israel Hajom”.
„To pierwsza raz, gdy Netanjahu poleciał inną niż zazwyczaj trasą” — dodał „Haarec”.
Telewizja I24 już jakiś czas temu informowała, że Skrzydło Syjonu w rejs do USA zabierze mniej pasażerów niż zwykle, by zmniejszyć masę i ułatwić lot z ominięciem Europy.
Agencja AFP podała, że Francja zgodziła się na przelot samolotu z izraelskim premierem nad jej terytorium.
Netanjahu w piątek wygłosi przemówienie podczas trwającej w Nowym Jorku debaty generalnej 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Na początku przyszłego tygodnia ma się też spotkać z prezydentem Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. Będzie to czwarta wizyta Netanjahu w Białym Domu w tym roku.
Izraelski premier ma w swoim przemówieniu na forum ONZ skrytykować państwa, które w ostatnim czasie oficjalnie uznały państwowość Palestyny, zarzucając im, że wspierają w ten sposób Hamas — przekazał portal Times of Israel za źródłami. Dodano, że krytyka Netanjahu ma się skupić na Francji.
Jeszcze w czwartek wieczorem Netanjahu ma się spotkać z doradcą Trumpa ds. bliskowschodnich, Steve’em Witkoffem, by omówić najnowszą amerykańską inicjatywę zawarcia pokoju w wojnie Izraela z Hamasem w Strefie Gazy.
Izraelski media podały, że administracja Trumpa ma naciskać na Netanjahu, by zgodził się na plan, który prezydent przedstawił już we wtorek przywódcom państw arabskich i muzułmańskich.
W Nowym Jorku przed hotelem, w którym zatrzymał się Netanjahu, odbywają się wymierzone w niego protesty, wzywające do zakończenia wojny i uwolnienia izraelskich zakładników wciąż więzionych przez Hamas.
Część izraelskiej opinii publicznej od dawna oskarża premiera o to, że sabotuje negocjacje rozejmowe i przeciąga wojnę dla politycznych korzyści, przez co naraża na niebezpieczeństwo porwanych, którzy mogliby zostać uwolnieni dzięki porozumieniu.