Najlepszy polski zawodnik zmierzył się w pierwszej rundzie z Filipińczykiem Alexisem Toylo. Ratajski był znacznie lepszy i zasłużenie wygrał w trzech setach na średniej 97,67.
Do tego jeden z legów potrafił zakończyć tzw. „big fishem”, czyli mając 170 na liczniku.
Jego kolejnym przeciwnikiem był Ryan Joyce. Anglik miał za sobą spotkanie z Owenem Batesem, które wygrał 3:0 na średniej 95,27.
W pojedynek lepiej wszedł Joyce, wygrywając pierwszego lega. Później do głosu doszedł polski zawodnik. „Polish Eagle” wykorzystał błędy oponenta i ostatecznie triumfował w pierwszym secie (3:1), zamykając go zejściem ze 135 punktów.
Kolejna odsłona rywalizacji również należała do Ratajskiego. W tym secie reprezentant Polski ponownie dał wyżej sklasyfikowanemu przeciwnikowi wygrać tylko jednego lega. Pod koniec drugiej części pojedynku Anglik zupełnie się pogubił. Nie potrafił wykorzystać nadarzających się okazji, co oczywiście zadziałało na korzyść Polaka.
Trzecia partia należała już do Joyce’a. Zawodnik z Wysp wrócił na prezentowany przez siebie zazwyczaj poziom, natomiast Ratajski był bardzo niepewny w końcówkach. Przez to Anglik wygrał seta 3:0 i przybliżył się do wyrównania wyniku. Warto zaznaczyć, że rywal reprezentanta Polski zakończył tego seta schodząc ze 120 punktów.
W czwartym – i jak się okazało – ostatnim secie, również nie brakowało emocji. Mimo to szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylił Polak (3:0), wykorzystując pierwszą lotkę meczową.
Dzięki zwycięstwu „Polish Eagle” zameldował się w trzeciej rundzie mistrzostw świata. Naprzeciwko niego stanie zwycięzca z pary Gerwyn Price – Wesley Plaisir.
Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!
Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.