Kacper Tomasiak piąty w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Engelbergu. 18-latek wyrównał swoje największe osiągnięcie w karierze, gdyż dwa tygodnie temu w Wiśle też był piąty. Dzisiejszy konkurs wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi.




Kacper Tomasiak piąty w Engelbergu. /PAP/EPA/PHILIPP SCHMIDLI /PAP/EPA


Kacper Tomasiak piąty w Engelbergu.
/PAP/EPA/PHILIPP SCHMIDLI /PAP/EPA

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch – 18., a Maciej Kot – 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Tomasiak skoczył 131 m i 126,5 m, co dało mu 293,8 pkt. 18-latek wyrównał swoje największe osiągnięcie w karierze, gdyż dwa tygodnie temu w Wiśle też był piąty.

Wąsek uzyskał 134 m i 127 m – 281,7 pkt, Stoch – 120,5 m i 121 m – 268,7 pkt, a Kot – 119 m i 121,5 m – 250,6 pkt. Do drugiej serii nie awansowali 42. Piotr Żyła – 116,5 m i 120,8 pkt oraz 43. Dawid Kubacki – 119 m i 116,4 pkt.

Kobayashi po skokach na 133 m i 132 m, otrzymał notę 310 pkt. Japończyk odniósł 37. zwycięstwo w karierze. 

Prowadzący po pierwszej serii Prevc skoczył 133 m i 141 m, ale miał gorsze noty za styl i stracił 3,6 pkt do zwycięzcy. Słoweniec wygrał pięć poprzednich konkursów. Trzeci Hoffmann osiągnął 124,5 m i 132,5 m, co dało mu 303,8 pkt. Tuż za podium uplasował się jego rodak Philipp Raimund.

W pierwszej serii Austriak Stephan Embacher pobił rekord skoczni – 145 m. Ostatecznie zajął ósme miejsce.

Niedzielny konkurs często był przerywany i przedłużył się ze względu na zbyt silny wiatr.