Kamil Stoch ten sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich zaczął udanie. Polak podczas konkursów w Lillehamer i Falun był liderem naszej reprezentacji, wydawało się wręcz, że już niebawem zobaczymy go ponownie wśród najlepszych na świecie. Niestety sytuacja się popsuła po loterii w Kussamo.
Po fińskim weekendzie coś się w skokach trzykrotnego mistrza olimpijskiego rozregulowało i niestety przełożyło się to także na wydarzenia w Wiśle, gdzie Stoch nie wszedł nawet do jednego z konkursów. Początek rywalizacji w „magicznym Engelbergu” również nie zapowiadał, że forma uległa poprawie.
Euforyczna radość Stocha. Poradził sobie w trudnych warunkach
Piątkowe kwalifikacje były dla Stocha nieudane, ale i tak zdołał przez nie przebrnąć, choć awansował z dalekiego miejsca. W sobotnich zawodach Kamil zaprezentował się lepiej, ale również próżno było szukać wielkiego optymizmu. Najważniejsze było tak naprawdę to, że w trudnych warunkach zapunktował.
Niedzielny konkurs zapowiadał się koszmarnie pod względem wiatru. Wszelkie prognozy pogody wskazywały na wielką loterię i tak też faktycznie było. Kamil na tej loterii w pierwszej serii wylosował los bardzo zły. Naszemu mistrzowi system zmierzył bowiem wiatr w plecy wiejący z prędkością ponad 2 metrów na sekundę.
To przełożyło się na rekompensatę ponad 30 punktów. Stoch wylądował na odległości 120,5. metra, co pozwoliło mu ze spokojem awansować do drugiej serii. Jak się dowiedzieliśmy ze studia Eurosportu Stoch był ze swojej próby bardzo zadowolony, co pokazał reporterom.
„Unosił się nad ziemię” – przekazali Kacper Merk oraz Marcelina Rutkowska-Konikiewicz. Odległość nie imponowała, ale warunki, w jakich przyszło Stochowi skakać faktycznie uzasadniały euforyczną radość 38-latka pod skocznią. Podobne emocje eksponował także Paweł Wąsek.
Thomas Thurnbichler po konkursie lotów w Oberstdorfie. WIDEOmateriały prasowemateriały prasowe

Kamil Stoch ma dobre wspomnienie związane ze skocznią w Wiśle-MalinceMarcin GolbaAFP

Kamil Stoch po ostatnim – jak na razie – podium w karierze w Pucharze Świata w skokachJENS SCHLUETER AFP

Kamil StochJURE MAKOVEC/AFP/East NewsEast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas
