Posłanka Paulina Matysiak interweniuje w sprawie utraty bezpośredniego połączenia kolejowego Przemyśla z Poznaniem, Bydgoszczą i Trójmiastem w nowym rozkładzie jazdy. Ministerstwo Infrastruktury wystąpiło w tej sprawie do PKP Intercity, ale nie ma dobrych wieści.
- Parlamentarzystka wnioskuje o przeanalizowanie możliwości zlecenia przez Ministerstwo Infrastruktury spółce PKP Intercity uruchomienia bezpośredniej grupy wagonów kuszetek i sypialnych relacji Przemyśl-Trójmiasto, poprzez połączenie pociągów nr 3604 i 460.
- „Wystąpiłem do Spółki PKP Intercity o podjęcie działań, które umożliwiłyby kontynuowanie kursowania tego połączenia. Niestety ze względu na odmowne stanowisko przewoźnika na ten moment nie udało się utrzymać tego połączenia w przyszłorocznym rozkładzie pociągów” – informuje wiceminister Piotr Malepszak.
- Zapewnia, że resort będzie podejmował dalsze działania w celu przywróceniu połączenia. Dodaje też, że nadal możliwa będzie nocna podróż z Krakowa, Katowic oraz Poznania do Trójmiasta przez cały rok, jednak w przypadku Katowic i Rzeszowa tylko z przesiadką.
„40-minutowy postój pociągu nr 460 jest wystarczający, by przeprowadzić niezbędne manewry i dołączyć przynajmniej wagony sypialne”
W interpelacji do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka, Paulina Matysiak zwraca uwagę, że dotychczas wagony bezpośrednie, kursujące pod numerem pociągu 36172 Przemyśl-Wrocław Główny, były dołączane we Wrocławiu do pociągu nr 460 Baltic Express Praga-Gdynia Główna. Od momentu wprowadzenia nowego rozkładu jazdy rozwiązanie to przestało być możliwe.
Dodaje, że z Przemyśla do Wrocławia w zbliżonych godzinach kursuje pociąg IC Grottger nr 3604, więc we Wrocławiu, po ok. 40 minutach, pasażerowie mogą kontynuować podróż pociągiem nr 460 Baltic Express, który kursuje przez Poznań, Bydgoszcz, Toruń, Iławę do Trójmiasta.

Z interpelację do Ministra Infrastruktury wystąpiła posłanka niezależna Paulina Matysiak Licencja: Paulina Matysiak / Facebook
„Zgodnie z planem, Baltic Express przyjeżdża do Wrocławia o godzinie 22.46, natomiast Grottger – o 22.50. Oznacza to, że pociąg do Trójmiasta oczekuje na pasażerów z Przemyśla. Czterdziestominutowy postój pociągu nr 460 jest jednak wystarczający, by przeprowadzić niezbędne manewry i dołączyć przynajmniej wagony sypialne oraz kuszetki z pociągu przyjeżdżającego z Przemyśla” – przekonuje posłanka.
Paulina Matysiak: pozwoli to utrzymać możliwość bezpośredniej podróży i zwiększy dostępność
Wnioskuje o przeanalizowanie możliwości zlecenia przez Ministerstwo Infrastruktury spółce PKP Intercity uruchomienia bezpośredniej grupy wagonów kuszetek i sypialnych relacji Przemyśl-Trójmiasto, poprzez połączenie pociągów nr 3604 i 460 – jak podkreśla – w interesie pasażerów chcących korzystać z bezpośredniego połączenia z Przemyśla, Tarnowa, Krakowa czy Opola.
„Zachowanie takiego rozwiązania pozwoli utrzymać możliwość bezpośredniej podróży, a także zwiększy dostępność transportu kolejowego” – podkreśla, dodając, że od nowego rozkładu jazdy pociąg nr 460 obsługuje również takie miasta, jak: Toruń, Wąbrzeźno, Kowalewo Pomorskie, Jabłonowo Pomorskie, Iława, Prabuty oraz Malbork.
Pyta MI dlaczego zrezygnowano z bezpośredniej grupy wagonów relacji Przemyśl-Gdynia Główna obejmującym pociągi nr 3604 oraz 460 oraz czy rozważane jest utrzymanie bezpośredniego połączenia w opisanej relacji przynajmniej w zakresie wagonów z miejscami do leżenia i sypialnych. A jeśli takich planów nie ma, to czy możliwe byłoby ich uruchomienie przynajmniej w okresie wakacji.
Wiceminister wystąpił do PKP Intercity w sprawie przywrócenia, ale otrzymał odmowę
W odpowiedzi wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak zapewnia, że resort zdaje sobie sprawę z tego jak istotne jest połączenie pomiędzy Przemyślem, Katowicami, Bydgoszczą i Trójmiastem – zarówno z punktu widzenia realizacji przewozów pomiędzy istotnymi ośrodkami miejskimi i węzłami transportowymi oraz z uwagi na znaczne potoki podróżnych korzystających z tej trasy. I widzi zasadność utrzymania tego połączenia w kolejnych rozkładach jazdy pociągów.
„Dlatego też wystąpiłem do Spółki PKP Intercity o podjęcie działań, które umożliwiłyby kontynuowanie kursowania tego połączenia. Niestety ze względu na odmowne stanowisko przewoźnika na ten moment nie udało się utrzymać tego połączenia w przyszłorocznym rozkładzie pociągów” – informuje.

Niestety ze względu na odmowne stanowisko przewoźnika na ten moment nie udało się utrzymać tego połączenia w przyszłorocznym rozkładzie pociągów – informuje Piotr Malepszak Licencja: Ministerstwo Infrastruktury / Facebook
Zapewnia, że resort będzie podejmował dalsze działania w celu przywróceniu połączenia. Dodaje też, że nadal możliwa będzie nocna podróż z Krakowa, Katowic oraz Poznania do Trójmiasta przez cały rok, jednak w przypadku Katowic i Rzeszowa tylko z przesiadką.
Piotr Malepszak: w celu optymalizacji wykorzystania posiadanego taboru, oferowane są liczne połączenia przesiadkowe
„Kładziemy duży nacisk na zapewnienie możliwie dużej liczby bezpośrednich połączeń, uwzględniając preferencje podróżnych oraz konieczność racjonalnego gospodarowania środkami publicznymi” – zaznacza Piotr Malepszak. „Każdorazowo, na etapie prac nad rozkładem jazdy pociągów, organizator przewozów dąży – wspólnie z PKP Intercity oraz zarządcą infrastruktury PKP PLK – do wypracowania rozwiązań, które są najkorzystniejsze dla pasażerów, uwzględniając przy tym realizację koniecznych inwestycji na liniach kolejowych.
Wiceminister wskazuje też, że w celu optymalizacji wykorzystania posiadanego przez PKP Intercity taboru, oferowane są liczne połączenia przesiadkowe.
„Zaś kwestia zorganizowania dogodnych skomunikowań na stacjach węzłowych jest przedmiotem szczególnej troski zarówno przewoźnika, jak i ministra jako organu zamawiającego przewozy” – kwituje.

Materiał chroniony prawem autorskim – zasady przedruków określa regulamin.


