To, co rok temu wystarczyło na 58-letniego wówczas Mike’a Tysona (więcej TUTAJ>>), nie mogło wystarczyć na znacznie młodszego i silniejszego Anthony’ego JoshuęJake Paul padł pod naporem ciosów Brytyjczyka, byłego mistrza świata wagi ciężkiej, w szóstej rundzie. Przegrał przez nokaut.

Gwiazdor YouTube’a drogo okupił ten pojedynek. Zaraz po nim pojechał do szpitala, gdzie stwierdzono podwójne złamanie żuchwy. Lekarze założyli mu dwie tytanowe płytki, usunęli kilka zębów. Zalecili też płynną dietę na siedem dni.

ZOBACZ WIDEO: Szokująca walka Polaka. Trener o mało nie dostał zawału

Mimo urazów Paul już w niedzielę wrócił do domu prywatnym samolotem. Na Instagramie zamieścił zdjęcie, które robi furorę. Polubiło je już 1,25 mln internautów.

Widzimy na nim Amerykanina z zapalonym cygarem i złotym pistoletem w dłoni. Najbardziej w oczy rzuca się to, co rozrzucił po całej maszynie. Mowa o plikach 100-dolarowych banknotów.

Przypomnijmy, że według informacji „Daily Mail” Joshua i Paul mieli otrzymać 184 mln dolarów do podziału. Youtuber stwierdził jednak później w mediach społecznościowych, że pula może sięgnąć nawet… 267 mln dolarów.

„Amerykański sen. Zacznij swój już dziś. Uwierz w niego. Poniesiesz porażkę. Pracuj. Poniesiesz porażkę. Ucz się. Poniesiesz porażkę. Nigdy się nie poddawaj” – napisał Jake Paul. Oprócz zdjęcia z samolotu dodał także drugą fotografię – z dzieciństwa.

„Dumna” – tak zdjęcie Paula skomentowała jego partnerka, holenderska panczenistka Jutta Leerdam.

Po nokaucie – to standardowa procedura medyczna – Amerykanin został zawieszony na 60 dni. Już jednak zapowiedział, że będzie chciał wrócić do boksu i wywalczyć tytuł w wadze junior ciężkiej. – Zrobię sobie krótką pauzę. Wyleczę szczękę, wrócę i będę walczył z rywalami w mojej wadze. Joshua to świetny pięściarz. Przegrałem, ale wrócę i będę wygrywał – stwierdził.