• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

— Jeśli nie będzie Fideszu, będzie wojna, będą masy imigrantów, ale nie będzie miejsc pracy i przyrostu naturalnego. Jeśli nie ma Fideszu, nie ma bezpiecznej emerytury, ulg podatkowych dla dzieci, pierwszego domu dla młodych — powiedział Orban do zgromadzonych na południu Węgier wyborców.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Węgierski premier i jego ugrupowanie organizują tzw. antywojenne wiece w kolejnych miastach kraju, spotykając się ze swoimi zwolennikami.

  • Co mówił Orban o Fideszu?
  • Kiedy mają się odbyć wybory parlamentarne na Węgrzech?
  • Jakie wydarzenia organizuje ugrupowanie Orbana?
  • Co Orban myśli o wojnie w Ukrainie?

Wojna w Ukrainie. „Udzielamy pomocy, chociaż boli to, że część z niej jest rozkradana”

Orban w swoim wystąpieniu zwrócił też uwagę na wojnę w Ukrainie, podkreślając, że Węgry mają żywotny interes w stabilności tego kraju.

— Stabilna Ukraina leży w naszym interesie. Udzielamy pomocy, chociaż boli to, że część z niej jest rozkradana, ale robimy to, co musimy. Wojna nie wzmacnia Ukrainy, lecz ją niszczy. Tylko pokój może uczynić Ukrainę silną — zaznaczył węgierski przywódca.

Podkreślając konieczność wspierania wysiłków pokojowych USA pod wodzą Donalda Trumpa, powiedział, że „pokój jest tańszy niż wojna”.

Po spotkaniu z wyborcami Orban powtórzył na portalu X, że „upadek Ukrainy byłby katastrofą dla Węgier”. „Wojna osłabia Ukrainę z dnia na dzień. Pokój to jedyne, co może ją wzmocnić. Każdy, kto naprawdę stoi po stronie Ukrainy, musi pragnąć pokoju, i to natychmiast” — napisał premier Węgier.