Związki Marianny Schreiber są bardziej skomplikowane niż cykl Krebsa – kto się w tym połapie? Była żona posła PiS Łukasza Schreibera wielokrotnie pokazywała, że kobieta zmienną jest. Po rozstaniu z mężem zaczęła spotykać się z Przemysławem Czarneckim – kolejnym politykiem powiązanym z Prawem i Sprawiedliwością, który ostatnio zasłynął ze względu na… podpisanie kontraktu z FAME MMA. Plotki głoszą, że Czarnecki już wkrótce na ringu zmierzy się z Piotrem Korczarowskim, a zatem… ostatnim byłym Marianny Schreiber.

Związki celebrytki mają to do siebie, że są burzliwe, a obie strony przejawiają tendencję do publicznego prania brudów. Marianna Schreiber zarzucała Czarneckiemu przemocowe zachowanie, a także oskarżyła go o wyzywanie jej córki. Było, minęło? Para niedawno nagrała wspólne wideo, które sprowokowało lawinę pytań. Czy influencerka wróci do eks? Marianna Schreiber kategorycznie zaprzecza.

Marianna Schreiber zaprosiła byłego na święta. W tym roku cudu nie będzie?

Influencerka najwyraźniej była zamęczana pytaniami o potencjalnie ponowne rozpalenie miłości z Przemysławem Czarneckim. W tym uniwersum wszystko jest przecież możliwe – jednak tym razem Marianna kategorycznie zaprzeczyła plotkom.

Nie wrócę do Przemysława Czarneckiego. Przemek jest w związku od miesięcy i nasze nagranie nie ma nic w związku z tym

– zakomunikowała krótko Marianna Schreiber. 

Na tej samej Instastory wylała żale na Piotra Korczarowskiego, oskarżając go o złamanie serca. Przyznała, że zaprosiła go na święta, a on… obiecał jej córce obecność, kupił jej prezenty, po czym oddał je do sklepu i zablokował Mariannę na social mediach.

Bardzo kochałam Piotra i bym za niego kulę przyjęła. […] Mieliśmy wybrane terminy – walentynki na zaręczyny, 18 maja na ślub. Ja też poświęciłam dla niego dużo. Wczoraj Piotr znowu złamał mi serce, bo wszystkie ustalenia wyrzucił do kosza i rozłączył się po kłótni i zablokował mnie na socialach jak dziecko. Bez słowa. Czy tak robią dorośli ludzie, którzy się „kochają”? Kilka dni przed świętami…

– pożaliła się Marianna Schreiber.

Warto dodać, że celebrytka jeszcze niedawno zachowywała się tak, jakby miała już nowego faceta. Czy robiła to po to, żeby wzbudzić zazdrość Piotra?

Kochałam tego faceta. I tego najbardziej mi chyba żal. Ech, naprawdę… Czas dorosnąć

– podsumowała Marianna.