Zanim liga uda się na świąteczną przerwę, kibiców czeka rywalizacja w Zielonej Górze. W poniedziałek, 22 grudnia, Anwil Włocławek powalczy o punkty na trudnym terenie Zastalu.
TŁO: Choć obie drużyny wygrały swoje ostatnie spotkania, to aktualny bilans i miejsce w tabeli pozostawiają pewien niedosyt. Przedświąteczna rywalizacja będzie okazją do poprawy ligowego dorobku.
POPRZEDNI SEZON: Ubiegły sezon był trudny w wykonaniu zielonogórzan – sporo zmian kadrowych i walka o utrzymanie. Do listopada drużynę prowadził Virginijus Sirvydis, a na jego miejsce został zatrudniony Vladimir Jovanović. Ciekawym momentem sezonu był powrót legendy klubu, Waltera Hodge’a, który przyczynił się do siedmiu zwycięstw w 12 meczach. Amerykanin miał duży wpływ na poprawę sytuacji zespołu. Ostatecznie rozgrywki zakończyli na 11. miejscu w tabeli z bilansem 12-18.
OBECNIE: W Zielonej Górze panuje nowe rozdanie. Zastal rozpoczął sezon od porażki i przeplata lepsze i słabsze występy, co odzwierciedla jego aktualny bilans 5-5. W ostatnich dwóch kolejkach drużyna odniosła jednak dwa przekonujące zwycięstwa – najpierw pokonując Energę Czarnych Słupsk 95:63, a następnie Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski 98:84. Te wygrane z rzędu mogą pozytywnie wpłynąć na dalszą formę.
SKŁAD: Latem trenerem zespołu został Arkadiusz Miłoszewski, który przyszedł z Kinga Szczecin, zabierając ze sobą Andrzeja Mazurczaka. Rozgrywający pełni rolę głównego kreatora gry i najlepszego strzelca drużyny (14,4 punktu, 4,1 zbiórki i 5,7 asyst na mecz). Phil Fayne (ex King Szczecin 2022/2023) jest ważnym graczem w strefie podkoszowej, ze średnimi 8,7 punktu, 4,7 zbiórki i skutecznością z gry 61,4%. W ostatnim czasie do zespołu dołączył Chavaughn Lewis, dobrze znany polskim kibicom z gry w PLK w latach 2016-2018. W pierwszym meczu w barwach Zastalu był najlepszym strzelcem, zdobywając 22 punkty w 24 minuty, dokładając do tego trzy zbiórki, dwie asysty, jeden blok i aż cztery przechwyty. W rotacji istotną rolę odgrywa również Jakub Szumert, który notuje średnio prawie 12 punktów na mecz. W ostatnich czterech spotkaniach Polak regularnie zdobywał dwucyfrowe liczby punktów i niemal osiągał double-double – np. przeciwko Stalówce miał 17 punktów i dziewięć zbiórek.
STATYSTYKA: Zastalowcy chętnie wykonują rzuty za trzy punkty, regularnie oddając ponad 20 prób w meczu. Skuteczność zza łuku jest jednak nierówna. Dopiero w czterech ostatnich kolejkach poprawili się w tym elemencie, notując minimum 10 trafień z dystansu (wcześniej zaledwie sześć, a w jednym meczu osiem celnych rzutów).
STARZY ZNAJOMI: Marcin Woroniecki, były zawodnik Anwilu Włocławek (2021-2023) rozgrywa obecnie trzeci sezon w Zastalu Zielona Góra. Polak spędza średnio 15 minut na parkiecie i wnosi swoją cegiełkę w postaci kilku punktów – śr. 5,3 punktu na mecz. Drugim z byłych graczy Anwilu jest Krzysztof Sulima, który reprezentował włocławski klub w poprzednim sezonie, ale również wcześniej w rozgrywkach 2019/2020 oraz 2020/2021. Najlepszy występ w barwach Zastalu zanotował przeciwko GTK Gliwice, zdobywając 13 punktów, trzy zbiórki, dwie asysty i jeden blok.
NOWY TRANSFER: Przypominamy, że dzisiaj Rottweilery zostały wzmocnione nowym zawodnikiem – Tylerem Wahlem. W Zielonej Górze jeszcze nie zagra. Więcej informacji o graczu przeczytacie TUTAJ.
KIEDY I GDZIE: 22 grudnia, o godz. 19:00, Centrum Rekreacyjno-Sportowe. Transmisja telewizyjna na platformie YouTube oraz w Radio Rottweilery z komentarzem Krzysztofa Szaradowskiego.