Średnia długość życia w zdrowiu wynosi w Polsce około 61 lat, co oznacza, że wiele osób potrzebuje wsparcia na długo przed osiągnięciem zaawansowanego wieku.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem video:
80 proc. pomocy świadczą bliscy
Problem opieki nad seniorami w Polsce jest coraz bardziej widoczny. Obecnie 80 proc. pomocy osobom z ograniczoną samodzielnością świadczą ich bliscy, najczęściej kobiety, które często muszą rezygnować z pracy zawodowej, by sprostać obowiązkom opiekuńczym.
Pozostałe 20 proc. zapotrzebowania na wsparcie wypełniają instytucje opiekuńcze. „Rzeczpospolita” wskazuje, że szczególnie trudna sytuacja dotyczy tzw. pokolenia przegubowego, czyli osób w wieku 45–64 lat, które zmagają się z koniecznością łączenia pracy zawodowej z opieką nad starszymi rodzicami i wnukami.
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
Okres życia w zdrowiu się skraca
Eksperci zwracają uwagę, że Polska znajduje się w fazie szybkiego starzenia się społeczeństwa, co dodatkowo komplikuje sytuację. Okres życia w zdrowiu, zwłaszcza wśród kobiet, skraca się, co oznacza, że coraz więcej osób będzie potrzebowało pomocy w codziennym funkcjonowaniu.
Raport Banku Światowego ostrzega przed nadchodzącymi wyzwaniami. „Czeka nas spadek liczby opiekunek nieformalnych, bo te, które dziś pełnią tę rolę, z czasem same będą potrzebować pomocy” — zauważają autorzy dokumentu.
Wzrośnie popyt na usługi opiekuńcze
Zmniejszenie liczby osób zdolnych do świadczenia nieformalnej opieki sprawi, że wzrośnie zapotrzebowanie na usługi profesjonalne, co z kolei może prowadzić do dalszego wzrostu ich kosztów.
Nowa ustawa, która miała poprawić sytuację, zdaniem ekspertów nie przyniesie oczekiwanych zmian. W obliczu rosnącego zapotrzebowania na opiekę, zarówno społeczeństwo, jak i decydenci stoją przed trudnym zadaniem znalezienia skutecznych rozwiązań, które pozwolą zapewnić godne życie starzejącym się Polakom.