Powodem zmiany podejścia do kwestii obrony i bezpieczeństwa Norwegii stał się wzrost zagrożenia ze strony Rosji — toczącej pełnowymiarową wojnę z Ukrainą i przeprowadzającą ataki hybrydowe na państwa Unii Europejskiej i NATO.

DSB, policja i siły zbrojne Norwegii są obecnie na etapie oceny ryzyka dla poszczególnych części kraju. Szczególną uwagę zwracają na pogranicze, w tym regiony Tromsø, Finnmark i Sør-Varanger. Ich władze rozpoczęły już przygotowania do możliwej organizacji ewakuacji — w pierwszej kolejności prowadzona jest rejestracja mieszkańców i poszukiwanie dla nich lokali zastępczych.

  • Jakie regiony Norwegii są szczególnie narażone na ewakuację?
  • Kto poinformował o planach ewakuacji w Norwegii?
  • Jakie działania są podejmowane w celu organizacji ewakuacji?
  • Jakie regiony Norwegii będą strefami przesiedlenia?

— Nie możemy dopuścić, by choć jeden Norweg znalazł się po tamtej stronie linii okupacyjnej — oświadczył w TV 2 burmistrz Bardu Toralf Heimdal.

Czytaj także: O realiach rosyjskiej okupacji Biełsat rozmawiał z jej badaczką Moniką Andruszewską.

Eksperci norweskiej Dyrekcji Obrony Cywilnej oceniają także możliwości pozostałych regionów kraju do przyjęcia uchodźców wewnętrznych. Badane są nie tylko zasoby mieszkaniowe, ale też oświatowe, medyczne i socjalne.

— Strefami przesiedlenia zostaną samorządy, dla których naszym zdaniem ryzyko wojny jest niższe i które administracja państwowa uważa za użyteczne — zaznaczyła Elisabeth Aarsæther.

Aktualizacja i uszczegułowienie planów ewakuacji ludności będzie jednym z priorytetów norweskiego systemu obrony cywilnej na rok 2026.

W listopadzie Oslo ogłosiło zakrojone na szeroką skalę wzmocnienie 200-kilometrowej granicy z rosyjskim obwodem murmańskim. Projekt ma na celu wzmocnienie bezpieczeństwa i przyspieszenie reagowania na potencjalne zagrożenia. Zakłada on utworzenie nowych ogrodzeń, nowoczesnych systemów obserwacji i wykorzystywanie dronów do monitoringu granicy z powietrza.

W listopadzie zrobiło się głośno o jednym z miast norweskiego pogranicza — Kirkenes. Dziennikarze Barents Observer ujawnili, że w działającym tam Konsulacie Generalnym Federacji Rosyjskiej bez immunitetu dyplomatycznego pracuje oficer Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Został on przez portal uznany za potencjalnego rosyjskiego szpiega.

Intensywne działania wywiadowcze i rozbudowę swojej infrastruktury Rosja prowadzi także na należącym do Norwegii zdemilitaryzowanym archipelagu Svalbard (Spitsbergen), o czym Biełsat pisał TUTAJ.

Piotr Jaworski, belsat.eu