Andreas Wellinger i Karl Geiger poprzedni sezon Pucharu Świata kończyli w czołówce. Młodszy z Niemców zajął siódme miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu z dorobkiem niespełna 1000 punktów. Z kolei Geiger uplasował się tuż za czołową dziesiątką, zdobywając ponad 600 oczek.
Obaj z pewnością mają większe ambicje, mówimy w końcu o indywidualnym mistrzu olimpijskim oraz mistrzu świata w lotach. Bez wątpienia ten duet przed startem sezonu 2025/2026 na czerwono w kalendarzu zaznaczył kilka dat. Pierwszą jest Turniej Czterech Skoczni. Niemcy czekają na triumf swojego skoczka wiele lat.
Cios dla Horngachera. Kompromitacja gwiazd
Początek sezonu jest jednak dla Niemców absolutnie koszmarny i nie triumf, a sam wyjazd na 74. Turniej Czterech Skoczni stał się marzeniem. Podczas weekendu w Engelbergu nie oglądaliśmy żadnego z tych skoczków. Obaj zostali przez Stefana Horngachera wysłani na spokojne treningi.
Pierwszym testem tego, co udało się wypracować miały być… mistrzostwa Włoch na olimpijskiej skoczni w Predazzo. Oprócz Niemców w imprezie udział wzięło kilku Austriaków, czy Kazachów. Na liście startowej nie było jednak mocniejszych nazwisk niż te Wellingera i Geigera.
Mimo tego Niemcy wrócą z Włoch z wielkim rozczarowaniem. Całe zawody wygrał bowiem 26-letni Austriak – Stefan Rainer. Dopiero drugie miejsce zajął Wellinger, który do Rainera stracił dokładnie dziesięć punktów. Geiger z kolei nie zdołał nawet wskoczyć na podium, a rywalizację zakończył na czwartej lokacie za Giovannim Bresadolą.
Jeśli ten z pozoru łatwy turniej miał być dla dwóch Niemców dawką dobrej energii przed zbliżającym się TCS-em, to trudno uwierzyć, żeby faktycznie się taką okazał. Turniej rozpoczyna się za mniej niż tydzień, Horngacher wciąż nie ogłosił kadry, ale Wellinger i Geiger nie wysłali mu z pewnością pozytywnych sygnałów.
Thomas Thurnbichler po konkursie lotów w Oberstdorfie. WIDEOmateriały prasowemateriały prasowe

Karl Geiger był przez moment w centrum afery podczas mistrzostw świata w TrondheimHENDRIK SCHMIDT / DPA / dpa Picture-Alliance / x.com/chmiielewskiAFP

Trener Niemców Stefan Horngacher i skoczek narciarski Pius PaschkePhilipp von Ditfurth / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP / DANIEL KARMANN / DPA / dpa Picture-Alliance via AFPAFP

Karl Geiger i Andreas Wellinger skrytykowali Maren LundbyANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER, Karl-Josef Hildenbrand/dpaAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas
