Stellantis zadecydował o wstrzymaniu pracy w swoich fabrykach we Francji, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii i Polsce, przestój obejmie łącznie 6 zakładów na Starym Kontynencie. Koncern ma pełne magazyny (place), mówi o „trudnych warunkach rynkowych” oraz o nałożonych przez Stany Zjednoczone cłach. Producenci raczej nie pomagają wysokie ceny własnych produktów oraz konkurencja z Chin w postaci Leapmotora, którą Stellantis samo sobie sprowadziło.

Fabryki Stellantis, od tygodnia do dwóch pauzy

Włoski zakład koncernu niedaleko Neapolu (Fiat Panda, Alfa Romeo Tonale*), stanie na tydzień. Francuska fabryka w Poissy pod Paryżem (DS3, Opel Mokka Electric) będzie nieczynna przez dwa tygodnie, od 13 do 31 października. Zakład w Tychach (Fiat 600e, Jeep Avenger) ma mieć przerwę przez dziewięć dni, informuje francuski dziennik gospodarczy Les Echos. Stellantis nie potwierdziło tej liczby. Niemieckie Eisenach (Opel Grandland) zatrzyma się na pięć dni, Saragossa (Opel Corsa Electric, Citroen e-C3, Peugeot E-5008) i Madryt (Citroen e-C4, Citroen e-C4 X) będą pauzować przed odpowiednio pięć i czternaście dni.

*) lista modeli nie jest wyczerpująca

Od początku 2025 roku do końca sierpnia koncern Stellantis sprzedał w Europie 1,14 miliona samochodów (15,9 proc. rynku), dzięki czemu ulokował się na drugim miejscu po Grupie Volkswagena (27,5 proc., 1,97 mln egz.). Jednak koncern przechodzi trudne chwile: podczas gdy Volkswagen i Renault (3. w Europie) odnotowało wzrosty, Stellantis zaliczyło spadek o 8,9 procent rok do roku. Odbicie się nie będzie łatwe, skoro konkurencja z Chin aktywnie podkupuje salony, które wcześniej przez dziesiątki lat sprzedawały Citroeny, Fiaty, Ople czy Alfy Romeo.

Stoisko Fiata (Stellantis) podczas Salonu Karawaningu w Duesseldorfie (Niemcy) (c) Stellantis

Wszyscy producenci z Państwa Środka raczej się w Europie nie utrzymają, ale walka będzie się toczyć przez co najmniej dwa-trzy lata. W tym okresie Stellantis musi jednocześnie myśleć o zbyt wysokich cenach swoich własnych produktów oraz zbyt niskich cenach modeli z Chin, które koncern sprowadza i sprzedaje przez swoją firmę-córkę Leapmotor International. Może się okazać, że część marek zostanie zlikwidowana jako bezsensowna i nierentowna, bo od lat ciągną przedsiębiorstwo w dół. Jako jeden z największych balastów od dawna wymieniany jest Opel.

Różne modele koncernu (c) Stellantis

Ocena Czytelników



[Suma: 1 głosów Średnia: 5]Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: