Jeden z dziennikarzy podczas konferencji prasowej zwrócił uwagę, że to już trzeci wypadek w tym miejscu w ostatnich dniach. — Faktycznie mieliśmy takie zdarzenia. Apelujemy o ostrożność podczas podróży przed świętami, aby szczególnie uważać, ściągnąć nogę z gazu — zaapelowała policjantka.
Jak przekazała, utrudnienia na trasie potrwają jeszcze kilka godzin. Dopytywana o ofiary, podkreśliła, że trwają ustalenia tożsamości tych osób.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Gdzie doszło do wypadku?
Ilu ludzi zginęło w wypadku?
Co było przyczyną wypadku?
Jakie utrudnienia występują na drodze?
Na miejsce przybyło pięć zastępów straży pożarnej
— Na miejsce przybyło pięć jednostek, które bardzo szybko ugasiły pożar. Natomiast tragedia, która wynikła z jego powodu, odsłoniła osoby poszkodowane. Udzieliliśmy pomocy drugiej osobie, która brała udział w tym zdarzeniu, ale również poniosła śmierć — poinformował rzecznik PSP w Brzegu st. bryg. mgr inż. Dariusz Kulawinek.
Dodał, że statystycznie do takich zdarzeń dochodzi przez nadmierną prędkość przy trudnych warunkach na drodze. Zapewnił, że odcinek drogi jest bezpieczny, a przyczyną wypadku była zapewne pogoda.
Strażak przekazał, że pogotowie ratunkowe przybyło na miejsce „mniej więcej w tym samym czasie”, kiedy straż pożarna. — Po ugaszeniu tego samochodu, stwierdzono zgon od razu. Przy drugiej osobie [w drugim samochodzie] w podobnym czasie — podkreślił.
Tragiczny wypadek na Opolszczyźnie. Zginęło sześć osób
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w wigilijny poranek około godz. 6.30 na skrzyżowaniu dróg krajowych nr 39 i 94 w miejscowości Zielęcice.
Według wstępnych informacji w wyniku zderzenia dwóch samochodów osobowych — Volkswagena Passata i Forda Kuga, którymi łącznie podróżowało sześć osób — doszło do pożaru. Jeden z samochodów, w którym było pięć osób, całkowicie spłonął. Wszyscy ponieśli śmierć na miejscu. Ruch na skrzyżowaniu DK39 i DK94 jest zablokowany.
Lokalna policja apeluje o wybieranie alternatywnych tras przez Skarbimierz-Osiedle lub Zielęcice.