Jakie nieoznakowane radiowozy ma dziś policja w Polsce
W ostatnim czasie flota nieoznakowanych radiowozów wyraźnie się zmieniła. Policja coraz częściej sięga po nowoczesne, szybkie samochody, które wizualnie nie wyróżniają się na tle innych aut poruszających się po autostradach i drogach ekspresowych. To świadoma strategia. Takie pojazdy mają obserwować zachowania kierowców w naturalnych warunkach, bez efektu nagłego zwalniania tylko dlatego, że ktoś zauważył oznaczenia policyjne.
Z zewnątrz są to zwyczajne limuzyny lub kombi, często w popularnych kolorach, bez kogutów i bez jakichkolwiek napisów sugerujących służbowe przeznaczenie. W praktyce trudno je odróżnić od samochodów flotowych albo prywatnych aut pokonujących długie trasy.
BMW, Cupra, Skoda. Te modele trafiają dziś do nieoznakowanej służby
Wśród najnowszych nieoznakowanych radiowozów pojawiają się konkretne marki i modele, o których kierowcy powinni wiedzieć. W ostatnich miesiącach do służby trafiły m.in. BMW 330i xDrive. To dynamiczne limuzyny z napędem na cztery koła, które bez problemu utrzymują wysokie tempo na trasach szybkiego ruchu i w żaden sposób nie zdradzają swojej policyjnej roli.
Równie głośno zrobiło się o Cuprze Leon Sportstourer VZ. To sportowe kombi, które łączy bardzo dobre osiągi z całkowicie „cywilnym” wyglądem. Brak oznaczeń i zwykła sylwetka sprawiają, że kierowcy rzadko kojarzą taki samochód z patrolem drogówki czy zespołami kontrolującymi prędkość.
W nieoznakowanej służbie pojawiają się także Skody Superb. To duże, komfortowe auta, które od lat uchodzą za jedne z najbardziej neutralnych wizualnie samochodów na drodze. Właśnie dlatego świetnie sprawdzają się jako radiowozy, które mają pozostać niezauważone w ruchu.
Dlaczego nowe nieoznakowane radiowozy tak trudno odróżnić od zwykłych aut
Nowe radiowozy coraz rzadziej zdradzają się wyglądem. Mają popularne kolory nadwozia, nowoczesne linie i elementy wyposażenia identyczne jak w wersjach sprzedawanych klientom indywidualnym. Anteny są znacznie mniejsze i mniej widoczne niż kiedyś, a sygnały świetlne bywają ukryte w miejscach, które nie rzucają się w oczy podczas normalnej jazdy.
Równie istotny jest styl poruszania się po drodze. Nieoznakowane radiowozy jadą płynnie, utrzymują stałe tempo i nie wykonują nerwowych manewrów. Z perspektywy innych kierowców wyglądają jak kolejne auto w strumieniu ruchu.
Jak policja rejestruje wykroczenia z nieoznakowanego radiowozu
Nieoznakowane radiowozy są wyposażone w wideorejestratory i systemy pomiarowe, które działają podczas zwykłej jazdy. Rejestrowana jest nie tylko prędkość, ale również sposób poruszania się po drodze, w tym jazda na zbyt małym dystansie, gwałtowne przyspieszanie czy niebezpieczne zmiany pasa.
Z tego powodu zatrzymanie często jest dla kierowcy zaskoczeniem. Bywa finałem kilku lub kilkunastu kilometrów obserwacji, a nie reakcji na pojedynczy, chwilowy błąd.
Kiedy nieoznakowane radiowozy pojawiają się najczęściej na drogach
Najwięcej takich patroli można spotkać w okresach wzmożonego ruchu, szczególnie przed świętami i w długie weekendy. To wtedy policja koncentruje się na trasach szybkiego ruchu, gdzie łatwo o przekroczenia prędkości i niebezpieczne manewry wynikające ze zmęczenia lub pośpiechu.
Dlaczego wielu kierowców nie wie, że jedzie obok policyjnego patrolu
Najczęstszym błędem kierowców jest przekonanie, że skoro samochód obok wygląda zwyczajnie, to na pewno nie jest to policja. Tymczasem nowe nieoznakowane radiowozy bez problemu dotrzymują kroku nawet bardzo szybkim autom, a zamontowane w nich systemy rejestrują każdy manewr. Wielu zatrzymanych przyznaje później, że nie miało świadomości, iż przez dłuższy czas znajdowało się pod obserwacją patrolu.
Wniosek dla kierowców jest prosty
Nie chodzi o to, by rozpoznawać policję na drodze. Chodzi o to, że dziś coraz trudniej ją odróżnić od zwykłych uczestników ruchu. A to oznacza, że styl jazdy, który jeszcze kilka lat temu „uchodził”, dziś znacznie częściej kończy się kontrolą, szczególnie w okresie świątecznych podróży.
Przy Audi Concept C pracował polski designer. Auto zapowiada nowe TTINTERIA.PLINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas
