Legia po objęciu drużyny przez Marka Papszuna szuka następcy, a może i konkurenta dla Kacpra Tobiasza, którego kontrakt kończy się w czerwcu. Na razie 22-latek nie przyjął oferty jego przedłużenia, będzie mógł więc odejść za darmo.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Jak podał znany turecki dziennikarz Ertan Suzgun, który na portalu X (dawny Twitter) ma 391 tys. obserwujących, interesuje się rezerwowym ostatnio bramkarzem Fenerbahce Irfanem Canem Egribayatem.
Czołowy turecki klub pozyskał go z Goztepe, gdzie bronił przez dwa lata, w 2023 r. za 1,2 mln euro. W pierwszym sezonie był rezerwowym, ale sporo pograł w europejskich pucharach i Pucharze Turcji, łącznie nazbierał 13 występów. W drugim regularnie grał w fazie pucharowej Ligi Konferencji, a w lidze bronił od grudnia do marca i zanotował 21 występów.
Obecny sezon zaczął jako golkiper numer jeden, ale szybko stracił miejsce między słupkami, bo klub pozyskał słynnego Edersona z Manchesteru City, a on miał wyjątkowo nieudany początek sezonu. Łącznie zagrał w sześciu meczach.
Popełniał w nich spektakularne błędy. W eliminacjach Ligi Mistrzów z Feyenoordem był już krytykowany po pierwszym meczu, gdy nie najlepiej zachował się przy pierwszym golu dla rywali i jego zespół przegrał 1:2, a w rewanżu zespół stracił gola po kuriozalnym błędzie golkipera. Gdy piłkarze jego drużyny protestowali, domagając się odgwizdania zagrania ręką, sam złapał piłkę w ręce poza polem karnym, bo myślał, że gra jest przerwana. Ale tak nie było, więc sędzia odgwizdał rzut wolny dla rywali. Po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry Feyenoord strzelił gola i objął prowadzenie 1:0. Na szczęście dla bramkarza Fenerbahce odpowiedziało pięcioma golami, wygrało 5:2 i awansowało.
Bramkarz Fenerbahce przeprosił kibiców za błąd
Od tej pory zagrał już tylko raz, w lidze z Alanyasporem. W doliczonym czasie gry zawalił gola, a jego zespół przez to tylko zremisował 2:2. To był lekki strzał głową w środek bramki, zdawało się, że Egribayat, że złapał piłkę, a po chwili wpuścił ją do bramki.
Po meczu wydał oświadczenie, w którym przeprosił kibiców. Więcej już w Fenerbahce nie zagrał. Nawet gdy Ederson nie mógł wystąpić w dwóch meczach, to wystąpił inny bramkarz.
Transfermarkt wycenia go na dwa mln euro. Podobno zbliżoną kwotę zarabia rocznie w Fenerbahce, więc aby trafić do Legii musiałby zgodzić się na dużo niższe wynagrodzenie.
Bronił w tureckich reprezentacjach juniorów i tamtejszej młodzieżówce, ale nie doczekał się debiutu w seniorskiej kadrze.