Każdego dnia na tym targu pozostaje niesprzedanych dziesięć ton żywności. Zamiast trafić na wysypisko śmieci, jest ona przetwarzana na energię elektryczną, która zasila latarnie uliczne, budynki i kuchnię przygotowującą posiłki dla 800 osób. To źródło energii nazywa się biogazem. Jest go pod dostatkiem, nie wymaga zaawansowanej technologii, a eksperci twierdzą, że spala się czyściej niż jakiekolwiek paliwo kopalne.
Czytaj także: Byliśmy w kuchni, która karmi dwa miliony dzieci dziennie. Tak wygląda od środka
Dlaczego nie możemy wytwarzać energii z 1,3 mld ton żywności, które są wyrzucane każdego roku?
Aby się tego dowiedzieć, odwiedziliśmy targ Bowenpally w Hajdarabadzie w Indiach. Pierwszym krokiem jest pokrojenie większych warzyw i załadowanie ich na przenośnik taśmowy.
Niektóre warzywa są zepsute. Inne są wyrzucane, ponieważ transport ich z powrotem do domu kosztuje rolników zbyt dużo.
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
— Zgniłe warzywa są bezużyteczne. Dlatego wykorzystujemy je jako biogaz — tłumaczy Bala Mallaiah, właściciel Shri Balaji Trading Company.
Taśma przenośnikowa transportuje materiał do rozdrabniacza, który rozbija żywność na mniejsze, bardziej jednolite cząstki. W ciągu jednego dnia przetwarza on taką samą ilość warzyw, jaką 150 mieszkańców Indii zjada w ciągu roku.
Młyn rozdrabnia mieszankę na miazgę, która jest pompowana przez podziemne zbiorniki do dwóch komór fermentacyjnych.
Komory do fermentacji metanowej zawierają bakterie, które rozmnażają się w warunkach beztlenowych, czyli bakterie beztlenowe. Zjadają one odpady spożywcze, które tam umieszczamy, i wydzielają metan oraz dwutlenek węgla
— wyjaśnia Sandeep Karajanagi, dyrektor ds. badań i rozwoju w Ahuja Engineering Services.
Podczas rozkładu wszelkie materiały organiczne wydzielają gazy powodujące ocieplenie klimatu.
Ogromna ilość odpadów spożywczych sprawia jednak, że wysypiska śmieci są trzecim co do wielkości źródłem emisji metanu spowodowanej przez człowieka, zaraz po paliwach kopalnych i rolnictwie.
Czytaj także: Z tragedii narodziła się tradycja. Do tego dania potrzeba 160 kg składników

Biogaz z odpadów: technologia, która może odmienić walkę z emisjami
|
Business Insider
Biogaz z odpadów spożywczych. Jakie są korzyści?
Spalanie biogazu w celu wytworzenia energii elektrycznej jest sposobem na wykorzystanie tych gazów, zanim trafią one do atmosfery.
W Bowenpally paliwo może być przechowywane lokalnie w czterech ogromnych balonach, aż będzie gotowe do użycia.
— Trafia ono stąd do kuchni, która znajduje się około 400–500 metrów stąd — mówi Karajanagi.
To wystarczająca ilość energii, aby zasilić kuchnię stołówki, która serwuje około 800 posiłków dziennie.
Oprócz energii zakład wytwarza również inny cenny produkt uboczny: nawóz. Rolnicy, którzy sprzedają swoje towary na targu, kupują go i rozrzucają na tych samych polach, na których uprawiają warzywa.
Dzięki stosowaniu tego nawozu gleba staje się lepsza. Plony są lepsze, a uprawy sprzedawane są po wyższych cenach, ponieważ ekologiczne warzywa, ryż i inne produkty tego typu są obecnie bardzo drogie
— mówi A. Gangagni Rao, główny naukowiec Indyjskiego Instytutu Technologii Chemicznej CSIR.

Targ w Indiach pokazuje, jak rozwiązać dwa kryzysy naraz: energii i odpadów
|
Business Insider
Doktor Rao, naukowiec pracujący nad tym projektem, buduje już pięć kolejnych zakładów w okolicy miasta. Nie ogranicza się to tylko do warzyw. Biogaz można wytwarzać z dowolnego materiału organicznego, w tym odchodów zwierzęcych i ludzkich.
Skoro więc biogaz można pozyskiwać lokalnie, zmniejsza to ilość odpadów komunalnych i emisję gazów cieplarnianych, dlaczego wszyscy tego nie robimy?
To dlatego, że w większości krajów nadal taniej jest spalać paliwa kopalne. W Ameryce Północnej biogaz kosztuje prawie pięć razy więcej niż gaz ziemny.
— Nie można konkurować z tym, co w USA nazywa się gazem, jeśli kosztuje on około 5 centów za litr — mówił David Newman, prezydent Światowego Stowarzyszenia Biogazu.
Różnica w cenie jest mniejsza w takich miejscach jak Azja, gdzie wynosi mniej niż 2 dol. za jednostkę.
— Wiele osób czy rządów stanowych, które rozważały realizację takich projektów, nagle zrozumiało, że jest to możliwe oraz istnieją rodzime, opracowane w Indiach technologie, które mogą się sprawdzić — wyjaśnia Shruti Ahuja, dyrektorka w Ahuja Engineering Services.
Największa na świecie biogazownia została niedawno zbudowana w Danii, a nowe obiekty powstają w Europie i Afryce. Izraelska firma sprzedaje produkt do produkcji biogazu w przydomowym ogrodzie.

W Indiach zamieniają odpady w prąd dla setek osób
|
Business Insider
Dlaczego biogaz nigdy nie zastąpi gazu ziemnego?
Biogaz nigdy nie zastąpi gazu ziemnego. Po prostu nie ma wystarczającej ilości odpadów, aby za jego pomocą zaspokoić zapotrzebowanie na energię elektryczną.
Robi jednak coś, czego nie potrafi gaz ziemny: pomaga zmniejszyć ilość odpadów trafiających na wysypiska śmieci. USA marnują ogromną okazję, wyrzucając 30-40 proc. całej żywności. Nawet rolnicy, którzy tracą pieniądze, gdy nie mogą sprzedać swoich produktów, uważają, że biogaz jest lepszym rozwiązaniem niż po prostu wyrzucanie ich.
— Jeżeli mamy zgniłe warzywa, których nie możemy sprzedać, oddajemy je do zakładu. Dzięki temu są one wykorzystywane w dobrym celu — mówi Kumoreya, sprzedawca pomidorów.
Inżynierowie pracujący nad projektem Bowenpally mają nadzieję, że jego sukces zainspiruje innych.
— Projekty te muszą zostać zrealizowane, abyśmy mogli żyć w sposób bardziej zrównoważony, nie tylko dla nas samych, ale także dla przyszłych pokoleń, nawet za 20 czy 10 lat. Ważne jest, aby sytuacja była nieco lepsza — postuluje Ahuja.