- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Jak informuje Kyiv Post, powołując się na źródła, spotkanie Zełenskiego ze stroną amerykańską może odbyć się już w niedzielę, 28 grudnia. Przywódca Ukrainy przyjechać ma do Mar-a-Lago, rezydencji Donalda Trumpa na Florydzie.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Później o spotkaniu napisał sam Zełenski w serwisie X. „Rustem Umierow [sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy] poinformował o swoich ostatnich kontaktach ze stroną amerykańską. Nie tracimy ani jednego dnia. Umówiliśmy się na spotkanie na najwyższym szczeblu — z prezydentem Trumpem w najbliższej przyszłości. Wiele może się jeszcze rozstrzygnąć przed Nowym Rokiem” — poinformował.
- Kiedy Wołodymyr Zełenski przybywa na Florydę?
- Co mówił Zełenski o rozmowie z przedstawicielami Trumpa?
- Gdzie odbędzie się spotkanie Zełenskiego z Trumpem?
- Jakie tematy były omawiane podczas rozmowy Zełenskiego z amerykańską delegacją?
„Bardzo dobra rozmowa” Wołodymyra Zełenskiego z przedstawicielami Donalda Trumpa
W czwartek Zełenski przekazał, że odbył godzinną rozmowę telefoniczną z wysłannikami prezydenta USA, Stevem Witkoffem i Jaredem Kushnerem. Jak wskazał, była to „dogłębna analiza formatów, spotkań i harmonogramu, potrzebnych do powstrzymania rozlewy krwi”.
Ukraiński prezydent zaznaczył, że była to „bardzo dobra rozmowa”, podczas której pojawiły się „dobre pomysły, które mogą zaowocować wspólnym rezultatem i trwałym pokojem”. „Niektóre dokumenty są już gotowe. Z mojego punktu widzenia są prawie gotowe. A niektóre w pełni” — oznajmił Zełenski, cytowany przez Kyiv Post.
Gazeta przekazała również, że główny negocjator Kijowa Rustem Umerow w czwartek pozostał w kontakcie telefonicznym z amerykańską delegacją.
W środę, 24 grudnia Zełenski ujawnił pełny 20-punktowy projekt planu pokojowego dotyczącego zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej. Przewiduje on zamrożenie konfliktu na obecnych liniach kontaktowych. Nowy plan mówi m.in. również o tym, że Ukraina utrzymałaby armię liczącą 800 tys. żołnierzy, gwarancje bezpieczeństwa odzwierciedlałyby postanowienia artykułu 5. NATO, a Rosja zobowiązałaby się prawnie do nieagresji. Kwestie terytorialne pozostają nierozwiązane.