Trzy nowe odcinki fenomenu Netfliksa można oglądać od 26 grudnia.

[Uwaga, poniższy tekst zawiera spoilery]

Według jednego z najsłynniejszych amerykańskich krytyków filmowych Rogera Eberta „dwójka” sprawia wrażenie „bardziej zainteresowanej porządkowaniem własnej mitologii niż popychaniem historii ku nieodwracalnym konsekwencjom”. Dziennikarz podkreśla, że kolejne odcinki „spowalniają tempo poprzez ekspozycję, która nie zawsze przekłada się na realne napięcie”. Jak pisze, mamy tu do czynienia z „ciągiem finałowych konfrontacji, które narracyjnie wyglądają jak ostatnie, ale emocjonalnie nimi nie są, bo serial pozostawia sobie zbyt wiele furtek”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podobne wnioski pojawiają się w serwisie GamesRadar, gdzie recenzenci piszą, że nowa odsłona „działa przede wszystkim jako przygotowanie do finału, a nie jako samodzielnie satysfakcjonujący rozdział”. Czytamy, że „Stranger Things” „ciągle obiecuje kulminację, lecz „konsekwentnie ją odsuwa”, przez co emocjonalna intensywność rozmywa się w długich sekwencjach dialogowych i retrospekcjach.

Najostrzejsza krytyka dotyczy jednak braku realnej stawki. ComicBook.com zwraca uwagę, że serial „zbyt mocno chroni swoich bohaterów”, co prowadzi do sytuacji, w której „zagrożenie przestaje być wiarygodne, nawet gdy świat przedstawiony chyli się ku upadkowi”. W efekcie „emocje są deklarowane, a nie odczuwane”.

Nie wszyscy są również zadowoleni ze sposobu, w jaki bracia Duffer obchodzą się z antagonistą i mitologią dobrze znanego nam świata. Zamiast dramaturgicznego skrótu dostajemy kolejne dopowiedzenia: motywacje są tłumaczone, zasady porządkowane, konflikty zaś rozładowywane dialogiem. Jak ocenia GamesRadar, twórcy „zamiast pozwolić, by chaos i emocje zrobiły swoje, wolą znowu wszystko objaśnić”.

Wspólnym mianownikiem wielu recenzji jest poczucie zmęczenia formułą. Krytycy nie piszą jeszcze o porażce, ale sugerują, że serial — niegdyś chwalony za energię i narracyjną bezczelność — dziś „boi się własnego finału”.

„Stranger Things” — co dzieje się w drugiej części 5. sezonu?

W tej części Vecna ponownie wykorzystuje Willa jako szpiega, by odnaleźć Max, co prowadzi do niebezpiecznej sytuacji w szpitalu. Umęczony własnymi tajemnicami chłopak wreszcie decyduje się na szczerość. Najpierw przyznaje, że nie interesują go dziewczyny, a następnie opowiada, jak Vecna pokazał mu świat, w którym był samotny z powodu swojej orientacji. To doświadczenie było dla niego niezwykle prawdziwe i bolesne. Joyce, Jonathan i reszta przyjaciół zapewniają go o swoim wsparciu i miłości.

Rozwiązaniu ulegają także inne ważne wątki. Nancy i Jonathan w końcu szczerze rozmawiają o swojej przyszłości. Po dramatycznej walce z egzotyczną substancją, która grozi pochłonięciem bohaterów, Byers wyciąga pierścionek zaręczynowy, który ukrywał w kasecie Johna Coltrane’a. Ostatecznie nie dochodzi do zaręczyn, a uwielbiana para decyduje się pozostać przyjaciółmi.

Po burzliwej kłótni w piwnicy laboratorium Steve i Dustin rozchodzą się w gniewie, nie szczędząc sobie wzajemnych uszczypliwości. Jednak gdy na wyższych piętrach rozlega się niepokojący hałas, Steve natychmiast rusza na pomoc Nancy, nie zważając na zagrożenie. W tym czasie Dustin przeżywa załamanie, wyznając, że nie może pozwolić sobie na utratę przyjaciela po tym, jak stracił już Eddie’go.

I to on, przeglądając dzienniki doktora Brennera, dochodzi do przełomowego wniosku na temat Drugiej Strony. Okazuje się, że nie jest to odrębny świat czy wymiar, lecz swoisty tunel prowadzący do innej rzeczywistości, którą chłopak nazywa Otchłanią. To właśnie tam Jedenastka jako dziecko wysłała Henry’ego po tym, jak ujawnił jej swoje plany zniszczenia świata. W Otchłani przemienił się w Vecnę i kiedy Brenner polecił Nastce odnaleźć go za pomocą jej mocy, powstała Przestrzeń Po Drugiej Stronie.

Serial stopniowo odkrywa także tajemnice związane z narodzinami niezwykłych zdolności antagonisty, zanim jeszcze rodzina Creelów zamieszkała w Hawkins pod koniec lat 50. Max i Holly, podróżując przez wspomnienia Henry’ego, próbują wydostać się z umysłu Vecny — którego dziewczynka określiła mianem Camazotz, nawiązując do swojej ulubionej książki „Fałdka czasu”.

Bohaterki docierają na dno szybu kopalni, gdzie obserwują, jak ich wróg spotyka przestraszonego nieznajomego ze srebrną walizką. Gdy mężczyzna strzela mu w rękę, w odwecie ten zabija go kamieniem. Chłopak następnie otwiera walizkę, jednak widzowie nie dowiadują się, co znajduje się w środku — Max odciąga Holly, zanim poznają jej zawartość.