24 lata – tyle czekają Niemcy na to, by ich rodak wygrał Turniej Czterech Skoczni. Ostatnim, który tego dokonał, był Sven Hannawald. Kilku zawodników było blisko, by powtórzyć wyczyn, ale nadzieje spełzały na niczym. Czy tym razem się uda? Trudno ocenić. Zawodzą szczególnie liderzy. Mowa o Karlu Geigerze i Andreasie Wellingerze. Ba, zrezygnowali nawet ostatnio z Pucharu Świata, by podszlifować formę. Czy dostaną szansę na Turnieju Czterech Skoczni?

Zobacz wideo Norwegowie chcą wojny w skokach! Od razu ruszyli z oskarżeniami

Stefan Horngacher ogłosił skład na Turniej Czterech Skoczni. Geiger i Wellinger z kolejną szansą

Klamka zapadła. W piątek na deutscherskiverband.de ukazał się skład reprezentacji na zbliżającą się imprezę. Mimo że Geiger i Wellinger prezentowali się fatalnie – nie odnieśli sukcesu nawet w mistrzostwach Włoch – to otrzymali zaproszenie od Stefana Horngachera.

– Z niecierpliwością czekamy na 74. Turniej Czterech Skoczni. Zwłaszcza na pełne stadiony, wsparcie naszych kibiców i fantastyczną atmosferę w Niemczech i Austrii. Turniej co roku w imponujący sposób pokazuje ogromne zainteresowanie i znaczenie naszego sportu. To dodatkowa motywacja dla nas wszystkich, aby zaprezentować się jak najlepiej – zaczął selekcjoner reprezentacji Niemiec.

– W turnieju weźmie udział łącznie dziewięciu zawodników. Oprócz grupy PŚ z Philippem Raimundem, Felixem Hoffmannem, Piusem Paschke, Karlem Geigerem i Andreasem Wellingerem, wystawimy również naszą grupę narodową. Znajdują się tam Luca Roth, Ben Bayer, Max Unglaube i Constantin Schmid – dodawał.

Oto co Geiger i Wellinger mieli do powiedzenia przed TCS

A jak przed TCS czują się Geiger i Wellinger? Czy są gotowi na te zmagania? Ostatnio ćwiczyli wspólnie z jednym z trenerów. – Trening był intensywny i już nie mogę się doczekać startu w TCS. Zwłaszcza na mojej domowej skoczni i przed własną publicznością to dla mnie ogromna motywacja. Moim celem jest szybki powrót do rytmu – mówił Geiger. – Nie mogę się doczekać powrotu do PŚ. Mam pozytywne wspomnienia ze skoczni TCS, więc moment jest idealny – dodawał Wellinger.

Zobacz też: Skandal przed Turniejem Czterech Skoczni. Polak nie wytrzymał

Obaj mają dobre wspomnienia z TCS z przeszłości. Geiger może pochwalić się drugą i trzecią lokatą na koniec imprezy. Z kolei Wellinger dwukrotnie zajmował drugie miejsce. W tym sezonie o powtórzenie tych wyników będzie jednak piekielnie ciężko. Największe szanse na sukces spośród Niemców, wydaje się, mają Philipp Raimund i Felix Hoffmann, którzy zajmują odpowiednio czwarte i szóste miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ.