Boże Narodzenie to czas, który kojarzy się z ciepłem rodzinnego domu. Tymczasem liczba dzieci pozostawianych na oddziałach psychiatrycznych w tym okresie rośnie. – Od początku grudnia obserwujemy coraz więcej takich przypadków, zarówno wśród dzieci, jak i seniorów na oddziałach psychogeriatrycznych – przyznaje dr Lewandowska.
Dlaczego dzieci są zostawiane w szpitalach psychiatrycznych w okresie świątecznym?
Jakie są przyczyny hospitalizacji dzieci w tym czasie?
Co mówi dr Lewandowska o wpływie hospitalizacji na dzieci podczas świąt?
Jakie są konsekwencje przedstawiania nieprawdziwych relacji przez opiekunów?
Smutne święta w szpitalach psychiatrycznych
Oddziały psychiatryczne nie świecą pustkami w święta. Wręcz przeciwnie – przyjęcia odbywają się nieustannie, a konieczność organizowania dodatkowych łóżek staje się normą. Przed świętami do izby przyjęć trafiają rodzice biologiczni, zastępczy, adopcyjni, a także wychowawcy. Często reagują nerwowo, gdy słyszą, że nie ma bezwzględnych wskazań do hospitalizacji dziecka. – Rodzice naciskają, niekiedy są agresywni – relacjonuje lekarka w rozmowie z Beatą Igielską.
Zdarza się, że opiekunowie przedstawiają dramatyczne historie: dziecko ma być agresywne, pobudzone, zagrażać otoczeniu. Tymczasem samo dziecko, przestraszone i spokojne, zaprzecza tym relacjom. – Mamy dwie sprzeczne wersje – tłumaczy dr Lewandowska i wyjaśna, że lekarz często decyduje się przyjąć dziecko choćby na kilkudniową obserwację, by nie zignorować potencjalnego zagrożenia.
Kiedyś martwiliśmy się, że rodzice w ogóle nie odwiedzili dziecka w święta. Okazało się, że mama wyjechała z nowo poznanym partnerem
— wspomina lekarka.
Zdecydowana większość dzieci nie wymagałaby hospitalizacji, gdyby otrzymały pomoc wcześniej. – Ponad 80 proc. przypadków to efekt braku uważności dorosłych i niedostatecznej profilaktyki – podkreśla ekspertka. Nawet rozwój psychiatrii środowiskowej nie rozwiązał problemu nadmiaru hospitalizacji.
W przypadkach, gdy okazuje się, że relacja opiekuna była nieprawdziwa, szpital zawiadamia sąd rodzinny i wdraża odpowiednie procedury. – Najczęściej rodzina jest już objęta nadzorem kuratorskim – mówi dr Lewandowska.
Ekspertka zwraca uwagę, że pozostawienie dzieci na święta w szpitalu to ogromny wstrząs, który negatywnie wpływa na ich zdrowie.
Pomimo ponad 20-letniego doświadczenia zawodowego, jest mi bardzo trudno, gdy obserwuję cierpienie dzieci, które święta spędzają w oddziale, zamiast w przestrzeni pełnej miłości z najbliższymi im osobami, przy których czują się bezpiecznie
— przyznaje.
Przeczytaj: