Carlos Alcaraz Gonzalez cytowany przez „Mundo Deportivo” odniósł się do zakończenia współpracy z trenerem, który prowadził jego syna przez siedem lat – od 15. roku życia.
Lider ATP ma 22 lata, zdobył 24 tytuły, w tym sześć Wielkich Szlemów. Powodu nieprzedłużenia kontraktu z Ferrero nie ujawniono.
ZOBACZ WIDEO: Fabiański zaskoczył historią z przeszłości. „Podbiegłem i go kopnąłem”
Sam Ferrero w wywiadzie dla „Marca” przyznał, że czuł się „zraniony” rozstaniem, jednocześnie „czuł spokój i wiedział, że odrobił pracę domową”. Podkreślił również, że nie zamyka drzwi do ponownej współpracy i ocenił, iż Alcaraz ma „potencjał, by stać się najlepszym tenisistą w historii”.
Tydzień po ogłoszeniu rozstania były trener wskazał, że istniały aspekty, w których się nie zgadzali. Nawet nie usiedli, aby je omówić, dodając, że „osoby bliskie Carlosowi” uznały, że najlepiej będzie się rozstać.
Ojciec tenisisty zaznaczył, że nie zamierza szerzej komentować decyzji i odmówił dalszych oświadczeń. Podkreślił jedynie, że każdy uczestnik tej sytuacji ma prawo do własnej oceny i publicznego stanowiska.