Wprawdzie Krzysztof Ratajski wielokrotnie powtarzał już, że pieniądze są dla niego jedynie dodatkiem, a nie głównym czynnikiem motywującym, ale zawsze dobrze jest solidnie zarobić.

W sobotę Ratajski wygrał z Wesleyem Plaisierem 4:3, choć przegrywał już 1:3 i rywal miał lotki meczowe. Polak zagrał jednak fenomenalnie, przetrwał kryzysowy moment i odwrócił losy rywalizacji.

To oznacza, że Ratajski awansował do IV rundy mistrzostw świata rozgrywanych w Alexandra Palace w Londynie, co oczywiście wiąże się z większą gratyfikacją finansową.

Zawodnik, który 1 stycznia będzie obchodził 49. urodziny wie już, że zarobi przynajmniej 60 tys. funtów (ok. 290 tys. złotych). Oczywiście od tej kwoty trzeba będzie odjąć jeszcze podatek.

Co bardzo istotne – Polak nie będzie bez szans w kolejnej rundzie! Zagra z wygranym pary Andrew Gilding – Luke Woodhouse i na pewno nie będzie na straconej pozycji.

Jeżeli Ratajski wygrałby również ten mecz, na jego konto powędruje w sumie 100 tys. funtów.

Nagrody w MŚ:

Zwycięzca – 1 mln funtów
Finalista – 400 tys. funtów
Półfinaliści – 200 tys. funtów
Ćwierćfinaliści – 100 tys. funtów
IV runda – 60 tys. funtów
III runda – 35 tys. funtów
II runda – 25 tys. funtów
I runda – 15 tys. funtów

ZOBACZ WIDEO: Otwierają biznes w Polsce. Fabiański mówi o swojej roli