W książce „Oddycham, odkąd moi rodzice umarli” Katarzyna Butowtt wróciła do dzieciństwa naznaczonego przemocą i trudnymi relacjami z rodzicami. Modelka opisała w niej realia domu rodzinnego, w którym dochodziło do przemocy. Do tych doświadczeń nawiązała też w rozmowie z Joanną Racewicz w programie „Własnym głosem” serwisu Party.pl.

Caroline Derpienski o relacji z matką. „Powiedziała, że nie zasługuję na milionera i życie w Miami”

Butowtt podkreśliła, że źródła rodzinnych dramatów sięgały wielu lat wstecz. Jej matka sama doświadczyła przemocy w dzieciństwie, co z perspektywy czasu pozwoliło lepiej zrozumieć mechanizmy powtarzające się później w ich domu. Modelka przyznała, że dopiero po latach zaczęła patrzeć na zachowanie matki nie tylko przez pryzmat krzywd, których sama doświadczyła, ale także jej własnych przeżyć.

W rozmowie przywołała słowa zaprzyjaźnionego reżysera, który po przeczytaniu książki zwrócił uwagę na sposób, w jaki jej matka próbowała radzić sobie z traumą.

Jednym z najbardziej dramatycznych wspomnień Katarzyny Butowtt była sytuacja, do której doszło, gdy miała sześć lat. W rozmowie z Joanną Racewicz opowiedziała o momencie, w którym matka zamknęła ją i jej siostrę w kuchni i odkręciła gaz.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach.