Choć mężu, wrzucimy takie zdjęcia, żeby pokazać ile mamy w sobie wigoru! Zamkniemy usta wszystkim krytykującym późne rodzicielstwo. To może na plaży? Wygibasy i super zabawa? W świątecznych piżamkach, nie jak typowi Polacy przy sałatce jarzynowej i na kanapie 🫢 Ja jej współczuję, podobnie jak wszystkim innym, którzy potrzebują pokazać w sieci jacy są: bogaci, oryginalni, młodzi, szczęśliwi, wyjątkowi etc. To naprawdę nie przyciąga dobrej energii, bo ludzi są zawistni i zazdroszczą. A jeszcze im się wydaje, że Cię znają bo widzieli kilka fotek na social mediach. Albo co ciekawsze ostatnio, widzieli Twoje wpisy na grupach na fb. Uważajcie co publikujecie, można się zdziwić 🫢 Tak nas rodzina ostatnio przywitała u siebie na imprezce, po jakimś czasie wujek męża wypalił, że on wie czym teraz jeździmy bo jego syn widział wpisy na grupie dedykowanej tej marce aut. Taki detektyw.