Honor Power 2 może i wygląda jak iPhone 17 Pro Max, za to w przeciwieństwie do niego ma naprawdę dobrą baterię. Przed premierą możemy podziwiać go na żywo.

Wielkie baterie w średniakach w Polsce to już nowy standard, ale nadchodzące modele są jeszcze lepsze. Przykładem jest Honor Power 2, który już niebawem doczeka się oficjalnej premiery, a tuż przed nią pokazał się w przecieku na grafice. Przypomina taki jeden telefon Apple, ale nawet mimo tego jest bardzo ciekawy.

Honor Power 2 raczej nie kryje się z inspiracjami

iPhone 17 Pro Max ma tak specyficzny design, że trudno pomylić z kimkolwiek innym, jeżeli występuje w pomarańczowym wariancie. Z jakiegoś powodu Honor Power 2 postanowił skopiować właśnie taką wersję – cóż, jest to forma darmowej reklamy i marketingu bez wysiłku.

Honor Power 2

Honor Power 2 / fot. Weibo

Zabawne są też komentarze na Weibo, które – tu cytat – stwierdzają, że „Honor nie ma honoru”, by tak bezwstydnie kopiować Apple. Szczerze mówiąc, to mam to gdzieś – iPhone 17 Pro to bezczelna kopia Xiaomi z 2021 roku, więc mamy tu remis. Mnie bardziej bawi fakt, że Honor przy dwa razy takiej baterii jest smuklejszy od iPhone’a.

W specyfikacji góruje zdrowy rozsądek

Jeżeli chodzi o wydajność, to Honor Power 2 zaoferuje MediaTeka Dimensity 8500. Poza tym wynik z benchmarku wskazuje obecność 12 GB RAM, choć i wariant z 16 GB pamięci operacyjnej specjalnie by mnie nie zdziwił.

Oczywiście najważniejszą cechą jest tu bateria o pojemności 10080 mAh. Producent zadbał też o obecność ładowania o mocy 80W. Takie połączenie w teorii powinno nie tylko wystarczyć na dwa dni bez ładowania przy intensywnym użytkowaniu, ale także pozwolić na naładowanie w czasie poniżej półtorej godziny. Przyszło nam żyć we wspaniałych czasach.

Szczerze mówiąc, to Honor Power 2 ma dla mnie tylko jedną wadę – nie ma żadnej gwarancji, że pojawi się w Polsce. Nawet, jeżeli do tego dojdzie, spodziewam się zmniejszenia ogniwa.

Trzeba to sobie jasno powiedzieć – Honor zalicza imponującą końcówkę 2025 roku. Wczorajsza premiera Honora Win jest tego najlepszym przykładem – moim zdaniem to najlepiej wyposażony telefon ostatnich 12 miesięcy.

Zrobili najlepiej wyposażony telefon w historii, chcą za niego 1400 złotych na premierę. Honor, zgłupiałeś?

Źródło: Weibo, via Notebookcheck, opracowanie własne