Galeria zdjęć Bartłomiej Kotschedoff
1/10
FOTON/PAP / PAP
Dla jednych mistrz drugiego planu, dla innych twórca haiku pytający na Instagramie: „Wiesz, kim jest Kotschedoff?”. Zagadka oczywiście nie dotyczy fanów „Odwilży”. Kryminalna seria osadzona w spowitym mgłą Szczecinie to popis aktorskich możliwości Bartka. Zupełnie inaczej odbiera się go jako do bólu przyziemnego bohatera „Schedy” czy wampira z „Życia dla początkujących”, odnajdującego sens egzystencji. Natomiast czytając komentarze o Krzysztofie Trepie, przed oczami mamy współczesnego amanta: typ wrażliwca, który też potrafi tupnąć nogą, nawet kiedy usycha z miłości. Fanki singielki rozglądają się teraz za swoim Trepą.
Marcin Januszkiewicz
2/10
FOTON/PAP / PAP
Czarny charakter „Heweliusza”, od którego trudno oderwać wzrok. Postacią majora Artura Ferenca reprezentuje komunistyczną machinę zła i zrobi dosłownie wszystko — ba, nawet więcej — by niewygodna prawda została pod zimną taflą Bałtyku. Nawet kiedy nie widzimy Januszkiewicza na ekranie, odczuwamy jego duszącą obecność. Takich czarnych charakterów chcemy się bać.
Marcin Zarzeczny
3/10
FORUM
Na początku 2025 r. dowiedzieliśmy się, że Marcin wystąpił z Richardem Gere’em i Michaelem Fassbenderem w szpiegowskiej produkcji „Agencja”. — Samo doświadczenie spotkania takich legend jest niesamowite. Chociaż, kiedy jechałem na plan, myślałem sobie, czy na pewno umiem wystarczająco „w aktorstwo”, żeby tam być, w głowie tworzyły mi się właśnie takie wizje… Tymczasem przybijaliśmy sobie piątkę. Wiedzieliśmy, że jesteśmy tam, żeby zrobić supersceny — mówił Onetowi Zarzeczny, dziś gwiazda serialu TVP „Czarna śmierć”. Poza planem pomaga kolegom po fachu poszerzać horyzonty jako licencjonowany nauczyciel Techniki Chubbuck.
Filip Zaręba
4/10
Rafał Guz / PAP
Kamila Glińska w tekście dla Plejady określiła Filipa jedną z najciekawszych postaci młodego pokolenia rodzimego kina. Podjął się niełatwego zadania, zastępując Michała Balickiego w „1670” i wyszedł z tego obronną ręką. Wielką sztuką jest tworzyć bohatera po swojemu, być może wbrew oczekiwaniom, ale też wysoko zawieszonej poprzeczce. Po drodze Zaręba promował jeszcze swój filmowy debiut, czyli „LARP. Miłość, trolle i inne questy” — obsypany nagrodami na gdyńskim festiwalu.
Sebastian Cybulski
5/10
Tomasz Gzell / PAP
Podczas pierwszej edycji Science & Technology Film Festival 2025 wśród dostrzeżonych produkcji znalazło się „Intersection” Adama Nowaka. „Obraz o cierpieniu, którego nie da się ubrać w słowa i o technologii, która próbuje nadać mu kształt” — czytaliśmy. Główną rolę zagrał 43-letni warszawiak, znany szerszej widowni z seriali „Kruk”, „Młody Piłsudski” czy „Zniewolona: Felix Austria”. Tutaj wcielił się w zrozpaczonego ojca wierzącego, że technologia przywróci mu to, co stracił. Recenzenci piszą o przejmującej kreacji zmuszającej do refleksji.
Katarzyna Wajda
6/10
FOTON/PAP / PAP
Serialowa Zawieja chwyta w trzeciej „Odwilży” chwyta widza za gardło i nie puszcza przed satysfakcjonującym finałem. Aktorka stworzyła wielowymiarową, bliską życiu postać, z którą żal się pożegnać — najlepsze bowiem zostawiła na sam koniec. Ciekawi więc bardzo, gdzie ruszy po zrzuceniu munduru Zawiei. Może znowu w duecie z Bartłomiejem Kotschedoffem?
Zuzanna Galewicz
7/10
Paweł Wodzyński / East News
„Scheda” trafiła latem na platformę HBO Max i za sprawą wybitnej obsady znalazła się w topowej piątce platformy w aż 16 krajach, również poza Europą. Chociaż przed kamerą stanęli Grzegorz Damięcki, Magdalena Popławska, Michalina Łabacz i Bartosz Gelner, talentem nie ustępowała im Zuzanna Galewicz. Kradnie sceny jako rodowita mieszkanka Helu i bez wątpienia rogata dusza. Oby dano jej więcej przestrzeni w szykowanym już drugim sezonie.
Nela Maciejewska
8/10
FOTON/PAP / PAP
Nela długo czekała na swoje „pięć minut”. Późną jesienią w nowym „Glinie” pokazała, jak wysoko plasuje się wśród aktorek swojego pokolenia. Cierpliwość popłaca, chociaż bez talentu nikt daleko nie zajdzie. Tym, którzy złośliwie określają ją „nepo baby”, spieszymy z wyjaśnieniem, że Nela do Akademii Teatralnej dostała się za piątym razem. Castingu nie wygrała też ze względu na fakt, że rolę Tamary napisał jej ojciec Maciej Maciejewski.
Agata Łabno
9/10
Rafał Guz / PAP
Jedna z trzech ekranowych córek Andrzeja z hitowego „1670”, najbardziej charakterna. Widzowie Netfliksa na pewno pamiętają, jak Agata zbudowała postać w ekranizacji powieści Harlana Cobena „Zachowaj spokój”, mając za partnerów Magdalenę Boczarską, Agnieszkę Grochowską i Grzegorza Damięckiego. Czuć było ogromną frajdę, jaką czerpała z występu. Wciągająco opowiada o blaskach i cieniach zawodu w podcaście „Jak będę duża, będę aktorką”, zapraszając bardziej doświadczonych kolegów razem z Marleną Jonasz.
Agata Turkot
10/10
FOTON/PAP / PAP
Na przełomie listopada i grudnia 2025 r. „Dom dobry” z udziałem Agaty obejrzały prawie 2 miliony widzów. Obraz Wojciecha Smarzowskiego wywarł ogromne poruszenie, prowadząc do rekordowego wzrostu zgłoszeń przemocy domowej — nawet o ponad 200 proc. w stosunku do normy — w organizacjach takich jak Feminoteka, które odnotowały falę telefonów od kobiet szukających pomocy. Choć w rozmowie z Onetem Turkot nie stawiała się w roli ekspertki, to zgłosiła gotowość wskazania miejsc, gdzie ofiary mogą zwrócić się o pomoc. Wyraziła też wdzięczność wobec wspierających ją reżysera i partnerującemu jej Tomasza Schuchardta.